W hali sportowej w Środzie Śląskiej rozegrano 12 listopada dolnośląski finał XII igrzysk Ludowych Zespołów Sportowych i mieszkańców wsi, w którym uczestniczył MGLKS "Sobieski" Oława
Udział wzięło 8 zespołów, które w pierwszej fazie podzielono na dwie grupy. Do pierwszej trafiły podopieczne trenera Jarosława Gębarzewskiego oraz Tukan Iwiny, GOKSiR Twardogóra i MKS Świdnica. W grupie drugiej spotkały się ZS Lubin, Zachód Środa Śląska, UKS Sokoliki Wielkie i USKS Nowa Ruda. Grano systemem każdy z każdym. Zwycięzcy grup spotkali się w finale, a zespoły z drugich miejsc walczyły o trzecie miejsce. W pierwszej grupie wygrały oławianki, pokonując Twardogórę, Świdnicę i Iwiny po 2:0. W finale zmierzyły się z Sokolikami. Był to jednostronny pojedynek, "Sobieski" wygrał 2:0 (25:9, 25:13). Trzecie miejsce zajął Tukan, który w małym finale rozprawił się z Nową Rudą 2:0 (25:12, 25:5).
- W turnieju chcieliśmy osiągnąć dwa cele, wygrać rozgrywki i zrewanżować się Tukanowi za wpadkę w lidze - stwierdził trener "Sobieskiego" Jarosław Gębarzewski. - Udało się jedno i drugie, z czego jestem bardzo zadowolony. Zespół z Iwin trafił do naszej grupy i uważam, że był to przedwczesny finał. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Oba sety były niezwykle zacięte i walka toczyła się do ostatniej piłki. Mecz o pierwsze miejsce był tylko formalnością. Udowodniliśmy w tym turnieju, że jeżeli w lidze zagramy ambitnie i w pełni skoncentrowani, to wszystko jest możliwe. Zwycięstwo w turnieju podreperowało morale w zespole. Chcemy teraz skupić się na rozgrywkach ligowych i walczyć do końca o czołową lokatę.
„Sobieski”: Aleksandra Wdowiak, Agnieszka Jabłońska, Justyna Mróz, Kamila Szulikowska, Sylwia Palica, Karolina Wus, Daria Nowak, Karolina Olszewska, Karolina Karczmarczyk, Gabriela Palica, Katarzyna Lubawa i Natalia Sawicka.
Mateusz Czajka
Fot.: Krzysztof A.Trybulski
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze