Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 10:45
Reklama Hipol

Radość, smutek i euforia

Podziel się
Oceń

Zmienne nastroje panowały na stadionie w Gaci, gdzie Foto-Higiena zafundowała licznie zebranym kibicom prawdziwy horror, ale z happy endem. Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale dopiero po trzecim golu je utrzymali

Gospodarze przyzwyczaili swoich sympatyków do widowiskowej gry na własnym obiekcie i od początku zaatakowali. W 5 minucie Jacek Sorbian dośrodkował z prawej strony na pole karne, obrońcy wybili piłkę pod nogi Tomasza Tarasewicza, ale jego uderzenie złapał na raty bramkarz Pumy Dariusz Naskręt. Po chwili Sorbian wykonał rzut rożny, piłka trafiła przed pole karne do Pawła Boczarskiego, który strzelił niecelnie.

W 20 minucie Foto-Higiena osiągnęła cel. Marek Budny przejął piłkę na środku, ruszył w stronę bramki, minął na pełnej szybkości trzech rywali i na polu karnym wyłożył piłkę Łukaszowi Kucyniakowi, który dopełnił formalności.
Jednobramkowe prowadzenie nie zadowalało podopiecznych trenera Pikausa i wydawało się, że kolejne gole są kwestią czasu. Boczarski próbował zaskoczyć bramkarza, ale Naskręt złapał piłkę.
Po 30 minutach goście oddali pierwszy strzał na bramkę Marcina Mazura. Karol Gajos uderzył z 30 metrów, ale bardzo niecelnie. Później Bartosz Przybyła sprawdził z dystansu umiejętności Mazura, ale bramkarz Foto-Higieny spisał się bez zarzutu.
Jeszcze przed przerwą Bartłomiej Płomiński minął rywala, ale strzał zza pola karnego nie zaskoczył Naskręta. Potem Boczarski znowu uderzył z dystansu, ale też niecelnie.
Po zmianie stron gacianie nie forsowali tempa, a goście poczynali sobie coraz lepiej. W 52 minucie Mazur wyszedł poza pole karne, Dariusz Zalewski chciał to wykorzystać, ale obrońcy wyręczyli swojego golkipera.
W 63 minucie gospodarze już nie mieli tyle szczęścia. Po podaniu ze środka od Marka Ludwiczaka piłka trafiła na lewą stronę do Alana Reszki, który wpadł na pole karne i precyzyjnym strzałem w długi róg pokonał Mazura. Minutę później stadion w Gaci zamilkł po raz drugi. Ponownie w roli kata Foto-Higieny wystąpił Reszka, podwyższając tym samym na 2:1 dla gości.
Trener Pikaus zmienił ustawienie zespołu na bardziej ofensywne i wprowadził do gry dwóch napastników - Mateusza Biegańskiego i powracającego po kontuzji Radosława Florka. Przyniosło to efekt w 77 minucie. W zamieszaniu na polu karnym Pumy Marek Budny główkował w poprzeczkę, do odbitej piłki doszedł Paweł Skorupa  i głową pokonał Naskręta.
Remis nie satysfakcjonował gospodarzy, którzy w tym sezonie jeszcze nie stracili punktów u siebie. W 84 minucie Boczarski był faulowany 20 metrów od bramki gości. Poszkodowany uderzył jednak nad poprzeczkę. Przed końcem meczu przypomniał o sobie lider i kapitan Foto-Higieny. Sorbian przejął piłkę przed polem karnym gości, wymienił klepkę z Florkiem i płaskim strzałem z szesnastu metrów pokonał bramkarza Pumy.
 
Foto-Higiena Gać - Puma Pietrzykowice 3:2

1:0 - Łukasz Kucyniak (w 20 min.)
1:1, 1:2 - Alan Reszka (63 i 64)
2:2 - Paweł Skorupa (77)
3:2 - Jacek Sorbian (88)
 
Gać. 11 września 2011. Widzów około 400.
 
Sędziowali: Piotr Poźniak jako główny oraz Daniel Kołkowski i Olgierd Gosztowtt - asystenci liniowi (Wrocław).
 
Żółte kartki: Alan Reszka (w 11 min.) - za próbę wymuszenia rzutu karnego; Patryk Kołodziński (67) i Jakub Błaszczyk (82) - za faule oraz Mieczysław Przytuła (+90) - za wybicie piłki po gwizdku.
 
Foto-Higiena: Mazur - Płomiński (76 Florek), P.Przytuła, Smoliński, Koszelowski (76 Biegański) - Skorupa, Sorbian, Boczarski, Tarasewicz (67 M.Przytuła) - Kucyniak (90 W.Budny), M.Budny.
 
Puma: Naskręt - Kołodziński (74 Błaszczyk), Zalewski, Kras, Użałowicz - Przybyła (70 Kulej), Pingot (58 Pierzga), Ludwiczak (61 Sułkowski), Reszka - Gajos, Ciesielski.
 
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
 
 
 
   
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: cześTreść komentarza: Ważne że hopki na każdej drodze są przed którymi trzeba się prawie całkiem zatrzymywać! Super!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: pieszyTreść komentarza: W mieście " syf " ale ścieżka jest .Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:23Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Nieco "śmiesznie" wygląda oświetlona ścieżka przy braku oświetlenia ulicy obok. Może czas na uzupełnienie w tym temacie (i remont nawierzchni)? Sama ścieżka mimo ze niedokończona (wciąż brak zjazdu na ul. Lipową) - fajna, a barierki pewnie wynikają z takich a nie innych przepisów (co z reguły umyka wszystkim..),Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:56Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: ZWiK zamiast polecieć do jakiegoś egzotycznego kraju, przyjedzie podziwiać ławeczkę.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:54Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dość asfaltowania, betonozy, bp wszędzie tylko asfalt... - czyje to (bzdurne) hasła!? Może promowanych przez "gazetę" tzw. lokalnych działaczy społecznych? Cóż taki klimat. A tak poważniej - oczywiście, że zamiast zawaracać na istniejącej drodze, łatwiej objechać.. Każdy chciałby żeby było lepiej niż gorzej. Tylko, że osiedlowym szeryfom umknął fakt, że spotkania z mieszkańcami w sprawie pobliskiego terenu zielonego/boiska oraz potencjalnych zmian w studium organizowała, nie kto inny tylko mieszkająca w pobliżu pani radna...(tak podawała przynajmniej lokalna "gazeta" w 2023 r.). A tu wychodzi, że mieszkańcy mówią: "kto z tego boiska korzysta? Tu nikt się nie bawi, nikt nie przychodzi...". Wobec tego ile warte były te spotkania? Czyj interes był na nich przedstawiany? Kolejny atak na uśmiechniętą Polską (której przedstawiciele wiedza wszystko lepiej), ze strony mieszkańców? A jakie są faktyczne potrzeby mieszkańców... no właśnie, jak widać nie wie tego ani burmistrz ani tzw. opozycja.. Ot taka lokalna specyfika.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:44Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: CPKTreść komentarza: Burmistrz na ostatniej sesji co do miejskich terenów przyznał, że nie mają gospodarza. Więc za co pobiera pensję co miesiąc?Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:33Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama