XXV turniej zorganizowano 3 września, wzięło w nim udział 9 klubów, w tym LKS Polwica Wierzbno. Podopieczni trenera Adama Kraski spisali się znakomicie, wszyscy wrócili z medalami.
Reklama
W Obornikach Śląskich odbyły się coroczne zawody o Puchar Wrocławia, z udziałem zawodników z Polski, Czech, Słowacji i Węgier
Najlepszy wynik osiągnęli chłopcy do lat 15 i dziewczyny do lat 16. W obu kategoriach polwiczanie zajęli trzy czołowe miejsca. W grupie chłopców wygrał Mateusz Szatkowski z wynikiem 87 kg w rwaniu i 115 kg w podrzucie, osiągając 288 pkt w klasyfikacji Sinclaira. Drugie miejsce zajął Patryk Suseł - 72 kg w rwaniu i 90 kg w podrzucie, a na trzecim miejscu uplasował się Adrian Franczyk, który wyrwał 62 kg i podrzucił 83 kg.
Wśród dziewcząt Dominika Skowron dźwignęła 44 kg w rwaniu i 57 kg w podrzucie, ustanawiając nowe rekordy życiowe. Zaliczyła notę 124,2 pkt i wyprzedziła klubową koleżankę Patrycję Kostrzewę o 0,1 pkt, która podniosła 40 kg w rwaniu i 45 w podrzucie. Trzecie miejsce zajęła polwiczanka Magdalena Szymańska - 25 kg w rwaniu i 36 kg w podrzucie.
W grupie wiekowej dziewcząt powyżej 16 lat wygrała wychowanka LKS Polwica Katarzyna Szostak, obecnie zawodniczka Górnika Polkowice. W rwaniu uzyskała 80 kg, a w podrzucie 100 kg i poprawiła swoje rekordy życiowe. Drugie miejsce zajęła Malwina Chodor ze Śląska Wrocław, a trzecie Aleksandra Michalska z Górnika Polkowice.
W kategorii chłopców do lat 17 najlepszy był Kacper Gorzelniak ze Śląska Wrocław - 105 kg w rwaniu, 131 kg w podrzucie (nota 316 pkt). Drugie miejsce zajął Mieczysław Dereń z Polwicy, który uzyskał 110 kg w rwaniu i 137 kg w podrzucie, a w klasyfikacji Sinclaira był gorszy o sześć punktów. Na trzecim miejscu uplasował się Węgier Gyorgy Hetenyi.
LKS Polwica Wierzbno zajął drużynowo pierwsze miejsce - 853 pkt. Trzy punkty mniej uzyskał Śląsk Wrocław, a trzeci był Górnik Polkowice.
- Bardzo mnie cieszy występ podopiecznych, był rewelacyjny - mówi trener Adam Kraska. - Nikt z mojego zespołu nie wrócił do domu z pustymi rękami. To efekt ciężkich treningów na obozie w Nowej Bystrzycy. Większość moich zawodników poprawiła rekordy życiowe i potwierdziła wysoką formę. Kasia Szostak była bliska niesamowitego rezultatu - 105 kg w podrzucie, do którego zabrakło bardzo niewiele. Niespodziewanie zakończyła się rywalizacja w grupie dziewcząt do lat 16, Dominika Skowron pokonała faworyzowaną Patrycję Kostrzewę. Jest to dobry prognostyk na przyszłość...
Mateusz Czajka
Fot.: archiwum LKS Polwica
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze