Startowali sztangiści z Łotwy, Litwy oraz Finlandii. W polskiej ekipie były Katarzyna Szostak z Wierzbna (obecnie Górnik Polkowice) oraz Agata Grzegorek z Tytana Oława. Obie przyjechały na te zawody ze zgrupowania kadry narodowej w Spale. Lepiej spisała się Kasia - uzyskała 72 kg w rwaniu oraz 98 kg w podrzucie. Ten wynik - w dwuboju 170 kg - jest normą krajowej klasy mistrzowskiej. W najbliższą sobotę Kasia poleci z reprezentacją Polski do Hiszpanii, na mistrzostwa Europy.
Dwie sztangistki z naszego powiatu startowały w Siedlcach, w międzynarodowym turnieju im. Eugeniusza Bryzka, rozgrywanym 8 maja
Agata Grzegorek zajęła dziesiąte miejsce, ale była jedną z najmłodszych zawodniczek. Uzyskała 64 kg w rwaniu i 77 w podrzucie, co jest bardzo dobrym wynikiem oraz prognostykiem na przyszłość.
Równolegle z turniejem w Siedlcach odbywały się w Pradze międzynarodowe mistrzostwa Czech. Startowali Czesi, Węgrzy, Słowacy oraz Polacy.
Wśród nich byli zawodnicy z naszego powiatu. Srebrny medal w kategorii powyżej 105 kg wywalczył Adam Kraska - trener LKS Polwica Wierzbno. Uzyskał 164 kg w rwaniu i 216,5 kg w podrzucie. Piąty w tej samej kategorii był Grzegorz Kleszcz.
W kategorii do 56 kg startował Mateusz Szatkowski, ale nie został sklasyfikowany ze względu na zbyt młody wiek. Mateusz ma 14 lat, a Czechach można startować od 15 roku życia. Uzyskał 68 kg w rwaniu i 89 w podrzucie. Był to jego najlepszy wynik.
W kategorii do 69 kg wystąpił Mieczysław Dereń. Wierzbnianin wyrwał 89 kg i podrzucił 115, co dało mu siódme miejsce. Mietek był najmłodszym sztangistą w swojej kategorii, a walczył z seniorami. Do medalu zabrakło mu 21 kg w dwuboju.
Za niecałe dwa tygodnie Dereń i Szatkowski wsparci Adrianem Franczykiem i Patrycją Kostrzewą będą rywalizowali w Terespolu w zawodach o Puchar Polski. - Liczę co najmniej na dwa medale - mówi trener Adam Kraska. - Inny wynik uznam za porażkę.
Piotr Walęciak
Fot.: archiwum LKS Polwica Wierzbno
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze