Janików
Tragiczny finał
Poszukiwano go do 30 lipca, wtedy odkrył zwłoki pracownik udrażniający rowy melioracyjne . - Zadzwonił do dyżurnego oławskiej policji i powiedział, że topielec jest w korycie rzeki, w sąsiedztwie rowu - mówi Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Powiadomiono lekarza pogotowia i straż pożarną. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej zabezpieczyli rower i ubrania znajdujące się na brzegu.
Prokurator skierował zwloki do Zakładu Medycyny Sądowej. To ma wyjaśnić okoliczności zgonu.
(AH)







Napisz komentarz
Komentarze