Oława
Policjanci zatrzymali 52-latka, który w oławskim warsztacie "dał upust emocjom". Pracownik ochrony zgłosił dyżurnemu policji, że pijany mężczyzna uszkodził samochody.
- Najpierw zapytał mechanika, który pojazd jest naprawiony - mówi Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Wziął młotek, wybił szyby i uszkodził karoserię. Uderzył też właściciela warsztatu.
Funkcjonariuszom tłumaczył, że stracił cierpliwość, bo samochód oddał do naprawy w styczniu i do tej pory nic się nie zmieniło. Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
(AH)







Napisz komentarz
Komentarze