Stanowice
Nie odtworzyli asfaltu
Przy wjeździe do Stanowic od strony Oławy i przy wyjeździe w kierunku Wrocławia, na kilkudziesięciu metrach brakuje pasa asfaltu.
Na problem ten zwrócił uwagę sołtys Ryszard Terlecki, podczas czerwcowej sesji Rady Gminy Oława. Podkreślił, że Stanowice są miejscowością o dużym natężeniu ruchu nie tylko samochodów osobowych, ale również ciężarówek, jeżdżących do strefy ekonomicznej. W związku z tym braki nawierzchni stanowią dużą uciążliwość dla mieszkańców. Terlecki wyraził obawę, że jezdnia jeszcze przez długi czas może nie być naprawiona, ze względu na urlopy oraz jesienną kampanię wyborczą. - Czy to prawda, że będzie ogłoszony przetarg na odtworzenie tego kawałka jezdni, a jeśli tak, to kiedy? - dopytywał się sołtys o termin wykonania prac.
Kierownik referatu rozwoju gospodarczego oławskiego Urzędu Gminy Michał Wołowicz wyjaśnił, że była ustalona kwota na odtworzenie określonej liczby metrów kwadratowych asfaltu. W trakcie prac robotnicy zdjęli więcej nawierzchni niż obliczano wstępnie i na naprawienie całej drogi już nie starczyło środków.
- Od wykonawcy mamy już obmiar geodezyjny, który określa wielkość powierzchni asfaltu, który trzeba wykonać przy wjeździe i zjeździe do Stanowic - mówił Wołowicz.
- Prędzej czy później to będzie zrobione, wszystko jest uzależnione od środków finansowych gminy.
Kierownik dodał, że nie jest to odrębna procedura, lecz reguluje ją kosztorys powykonawczy. „Litz” pytał gminę, czy odtworzyć asfalt, gdzie były wykopy, czy sfrezować całą nawierzchnię na tym odcinku i położyć nową. Gmina opowiada się za drugim rozwiązaniem.
(XA)







Napisz komentarz
Komentarze