Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 sierpnia 2025 08:25
Reklama BMM
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Rafał Cz.: - Wrobili mnie!

Podziel się
Oceń

W procesie byłych szefów i pracowników polwickiego holdingu „Agropol” oraz oławskiego oddziału Banku Zachodniego, toczącym się od lipca ubiegłego roku we wrocławskim Sądzie Okręgowym, trwa przesłuchanie oskarżonych

Powiat/Wrocław
„Oławski FOZZ” na wokandzie (2) 

Reklama

W poprzedniej publikacji („GP-WO” nr 12/2010) prezentowaliśmy wyjaśnienia Zbigniewa P. - byłego dyrektora oławskiej placówki BZ. Drugim słuchanym przez sąd oskarżonym był Rafał Cz. - naczelnik wydziału kredytów w tym banku. Dla pełnego zaprotokołowania tego, co miał do powiedzenia, potrzeba było kilka rozpraw.
 
Naczelnik multimedialny

Pierwszą część długich zwierzeń Rafała Cz. sąd wysłuchał na posiedzeniu 8 grudnia 2009, tuż po zakończeniu procedury przesłuchania Zbigniewa P. Obrońca byłego szefa wydziału kredytów mecenas Stanisław Legięć zaraz na wstępie złożył w imieniu swojego klienta wniosek o możliwość przedstawienia sądowi prezentacji multimedialnej. Rafał Cz. zamierzał bowiem dokładnie i obrazowo pokazać dane statystyczne oraz ujawnić mechanizmy i procedury, obowiązujące w oławskim oddziale Banku Zachodniego w czasie, gdy pełnił tam kierowniczą funkcję. Z przyczyn technicznych sąd nie zaakceptował tego wniosku, ale zgodził się na włączenie do akt sprawy przygotowanej prezentacji w formie wydruków komputerowych.
Zgodnie z procedurą sądową Rafał Cz. zaczął swoje wyjaśnienia od informacji na temat aktualnego zajęcia zawodowego. Podał, że jest prezesem zarządu wrocławskiej spółki, z pensją na poziomie średniego krajowego wynagrodzenia. Oświadczył, że nie był dotąd karany i że zrozumiał akt oskarżenia, ale nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Dodał, że zamierza złożyć przed sądem obszerne wyjaśnienia i że będzie odpowiadał na wszystkie pytania, zadawane przez sąd lub innych uczestników procesu.

Naczelnik nieopierzony 

Rafał Cz. rozpoczął opowieść od przedstawienia „genezy swojej działalności w bankowości”, w kontekście powstałych zadłużeń wobec grupy „Agropol” Polwica i spółki „Eko-Agro” Piekary. Zwrócił uwagę, że pierwsze transakcje z tymi podmiotami oławski Bank Zachodni prowadził już w 1995 roku, natomiast on objął funkcję naczelnika wydziału kredytów dopiero w czerwcu 1999. Pełnił ją początkowo jako p.o., bo został oddelegowany na to stanowisko „awaryjnie”, z powodu nagłej choroby dotychczasowej naczelnik Teresy Ż. Niespełna rok później ona zmarła i wtedy dopiero Rafał Cz. został pełnoprawnym szefem tej ważnej komórki bankowej. Jak później dowodził, w momencie powołania był najmłodszym w Polsce naczelnikiem wydziału kredytów w stosunkowo dużym oddziale bankowym - miał wówczas zaledwie 22 lata. Przyznał też, że nie miał zbyt dużego doświadczenia w bankowości - wcześniej pracował jako zwykły sprzedawca w sklepie elektrycznym. Gdy podjął pracę w oławskim BZ, zaczął studiować zaocznie bankowość, ale gdy go powołano na naczelnika, był dopiero na pierwszym roku.

Naczelnik statystyczny 

Rafał Cz. przywołał następnie szereg danych statystycznych, z których wynikało, że w momencie objęcia stanowiska szefa wydziału kredytów, transakcje oławskiego banku z grupą „Agropol” były już mocno zaawansowane: - Pierwsza, z którą się zetknąłem, miała numer 88, a gdy zostałem naczelnikiem, to było ich 158, a potem już tylko 17 - wyliczał.
Także zadłużenie „Agropolu” wobec BZ było już wtedy znaczne - w czerwcu 1999 sięgało 28,8 mln zł. Zdaniem Rafała Cz., fałszywe, nieistniejące transakcje tworzenia i sprzedaży bądź wykupu wierzytelności „Agropolu” i współpracujących z nim podmiotów, mogły mieć miejsce od samego początku realizacji tego produktu przez bank, czyli od 1995 roku. Na potwierdzenie tej tezy przytoczył kolejne dane statystyczne. Wynikało z nich, że oławski oddział Banku Zachodniego w 1996 roku wykupił wierzytelności „Agropolu” za 5,7 mln zł, w 1997 - już za 23,8 mln zł, w 1998 - za 56,2 mln zł i w 1999 - za 60,6 mln zł.
W roku 2000, w którym Rafał Cz. został szefem wydziału kredytów, wykup wierzytelności obniżył się do 38,2 mln zł, a rok później w ogóle nie zrealizowano takich transakcji.

Naczelnik chwalony

Rafał Cz. dowodził przed sądem, że w momencie objęcia kierowniczego stanowiska nie otrzymał żadnych dokumentów, z których by wynikały jakiekolwiek zagrożenia w kontaktach banku z firmami „Agropol” Polwica i „Eko-Agro” Piekary. - Oddział w Oławie i jego dyrekcja byli postrzegani jako najlepsi w sieci Banku Zachodniego - mówił na grudniowej rozprawie eksnaczelnik Cz. - W tych okolicznościach nie mogłem przypuszczać, że obowiązujące przez lata i utrwalone w oddziale praktyki okażą się niewłaściwe.
Po trzymiesięcznym okresie pełnienia przez Rafała Cz. funkcji naczelnika wydziału kredytów oławski oddział BZ gruntownie badali kontrolerzy Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego. Cztero- lub pięcioosobowa grupa pracowała w Oławie przez
2 tygodnie, badając m.in. realizację umów kredytowych. Rafał Cz. twierdził, że we wnioskach pokontrolnych pozytywnie oceniono jego pracę  i nie nakazano wycofania się z finansowania grupy „Agropol” oraz spółki „Eko-Agro”. - Kontrole zewnętrzne traktowałem jako sojusznika - mówił Cz. - Sam nie mogłem wykryć tego przestępstwa, skoro nie mogły tego zrobić osoby dużo bardziej doświadczone i bazujące dokładnie na tych samych dokumentach - na fakturach, bilansach, potwierdzeniach przyjęcia do wiadomości powstałych wierzytelności.
W styczniu 2001, a więc na kilka miesięcy przed ujawnieniem afery, wystawiono mi ocenę satysfakcjonującą.
cdn.

Krzysztof A. Trybulski
kat@gazeta.olawa.pl


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: bend the kneeTreść komentarza: nie rozpędzaj się, winny jest burmistrz co nie zna przepisów i nie poinformował o konieczności zapłaty podatku najemców, obecny i poprzedni burmistrz, bo przepis w takim kształcie jak teraz obowiązuje od 2002 roku.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 08:20Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: nie popuść w bieliznęTreść komentarza: przegrał o zaledwie 300 tys. głosów, to jest mniej więcej tyle ile dostał Stanowski w I turze. Więc z "kretesem" to ty musiałeś polec na matematyce w podstawówce, co z resztą widać po twoim pełnym kompleksów wpisie, to jest pierwsza sprawa. druga jest taka, że ten Karol Nawrocki to jeszcze pisowi pójdzie w pięty tak jak Andrzej Duda nie poszedł, rób screena i wspomnisz moje słowa za 2 lata.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 08:15Źródło komentarza: W drodze na zaprzysiężenie nowego prezydentaAutor komentarza: WtajemniczonyTreść komentarza: Z tymi umorzeniami to będzie klasyczne wykonanie w stylu BBS? Swoim kolesiom umorzymy, albo damy dziwne przepłacone zlecenia na jakieś pierdoły, a pozostałym dowalimy po całości niech płacą za resztę i błędy burmistrza i urzędników?Data dodania komentarza: 7.08.2025, 07:36Źródło komentarza: Jestem najemcą, więc dlaczego mam płacić podatek od nieruchomości i to za pięć lat wstecz?Autor komentarza: Z urzęduTreść komentarza: Wyobraź sobie, że pani Katarzyna wybrała drogę dalszego kompromitowania siebie. Zamiast przeprosić i zamknąć temat, napisała pismo do urzędu w którym zarzuca radnemu, że ujawnił przebieg posiedzenia komisji z 22 lipca. Rozumiesz, sama wcześniej nie wiadomo skąd miała informacje o przebiegu posiedzenia komisji i jak radny, który jest członkiem komisji i brał udział w posiedzeniu zrelacjonował jaki był przebieg jawnego posiedzenia komisji to ta mu czyni jakieś wydumane zarzuty. Kobieta nie ma nawet minimalnej przyzwoitości ani podstawowej wiedzy. Posiedzenia komisji są jawne i to wynika z ustawy. Całe szczęście, że jej nie wybrali na radną, bo albo byłaby kolejna milcząca podnosząca rękę tak jak jej każą przez całą kadencję albo co gorsza odzywałaby się i by wychodziły takie brednie.Data dodania komentarza: 7.08.2025, 07:33Źródło komentarza: Radny Gawlas odpowiada Katarzynie OstapskiejAutor komentarza: OławskiTreść komentarza: Partyjniacy z Oławskiego koła PO mają nie tęgie miny po zwycięstwie Dr. Karola Nawrockiego w wyborach Prezydenckich ,bo ich kandydat Rafał Trzaskowski tak trzaskał w kampanii ,że przegrał przegrał z KRETESEM mimo ,że Oławska komuna głosowała na niegoData dodania komentarza: 7.08.2025, 07:30Źródło komentarza: W drodze na zaprzysiężenie nowego prezydentaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Ta wasza pogarda,pycha,"my wiemy lepiej".Tyle kłamstw,tyle oszczerstw a naród tak wie lepiej.Panie Prezydencie powodzenia!!!Data dodania komentarza: 7.08.2025, 07:29Źródło komentarza: W drodze na zaprzysiężenie nowego prezydenta
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama