Oława Dyskusja o klubie
Jego zdaniem powinno się zasięgnąć opinii prawników, ponieważ nowy prezes Witold Niemirowski jako radny także decyduje o pieniądzach dla klubu. - Zarząd podjął się tej misji, aby ratować to, co jeszcze zostało z klubu - odpowiedział Niemirowski. - To, co się tam działo, to tragedia. Od kilku lat jestem prezesem LOK Oława, też korzystamy ze środków miejskich i to panu Regiecowi nigdy nie przeszkadzało.
Burmistrz Franciszek Październik odpowiedział, że nie wie, o jaki interes chodzi. Prowadził ten klub 16 lat. Istnieje obawa, że niedługo już nikt nie zechce się tego podjąć. - Niczego bym się nie obawiał - uspokajał burmistrz. - Nie dajmy się zwariować. Jeżeli ktoś myśli, że praca w klubie będzie przynosiła tylko satysfakcję, to się myli. To ciężka harówka. Rada Miejska może przecież sprawdzać, kontrolować w razie wątpliwości. Tu cuda się nie dzieją. Pieniądze na klub idą poprzez OCKF. Miasto może dofinansować wyjazdy, stroje i szkolenie dzieci.
Piotr Regiec zapewnił, że pytał o tę sprawę, bo chciał pomóc.
(MON)
Fot. Piotr Walęciak







Napisz komentarz
Komentarze