Przy własnoręcznie upieczonych ciastach i kawie członkowie miejscowego klubu seniora „Kalina” spotkali się 1 maja z członkami stowarzyszenia „Activ”, Akademii „Bezpieczny senior”, chóru seniora z Centrum Kultury Wrocław-Zachód oraz przedstawicielami innych środowisk z Dolnego Śląska. Celem była wymiana doświadczeń i wzajemna współpraca w organizowaniu podobnych spotkań i wycieczek środowiska osób starszych.
Pomimo upływu lat, seniorzy - zarówno ci z Bystrzycy, jak z wielkomiejskiego Wrocławia - nadal pragną uczestniczyć w nurcie życia. Poprzez własną aktywność w znakomity sposób pokazują, że jesień życia to także piękny czas. Wszyscy tryskają humorem, są optymistyczni i niesłychanie życzliwi. Emanuje z nich dobroć i pogoda ducha.
- To nic, że jesteśmy w jesieni życia - powiadają.
- Najważniejsze, że ciągle mamy w sercu wiosnę. Choć ciało starzeje się, to duch pozostaje zawsze młody.
Podczas biesiady można było pośpiewać i potańczyć przy akompaniamencie Andrzeja Turkiewicza, dyrektora biura Akademii „BS”, a także rozweselić się świetnym dowcipem i fraszkami Adama Pleśnara, historyka, prawnika i esperantysty w jednej osobie. Duże oklaski zbierali 92-letnia Aleksandra Magiera za pokaz chińskich ćwiczeń Tai-chi, doskonalących umysł i ciało, Krystyna Gałowicz - recytatorka własnych wierszy, oraz Franciszek Tomera - znakomity solista, laureat wielu konkursów śpiewaczych. Podziw wzbudziły również solowe pieśni w wykonaniu Janiny Drozdowskiej, uczestniczki popularnego konkursu telewizyjnego „Mam talent”.
Goście zaprezentowali zebranym kilka występów artystycznych w oryginalnych strojach retro oraz wykonany własnoręcznie własny i jedyny tego typu sztandar, propagujący walory bezpiecznego życia. Wspólnie śpiewano piosenki biesiadne, ludowe i patriotyczne.
Spotkanie było także okazją do zaprezentowania gościom bogatej historii Oławy i jej najcenniejszych zabytków. Miłe świąteczne popołudnie zakończono wzajemnymi podziękowaniami i życzeniami oraz perspektywą wspólnej wycieczki autokarowej po Kotlinie Kłodzkiej i statkiem po Odrze we Wrocławiu.
Tekst i fot.: Zbigniew Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentarze