Echa naszych publikacji
Na pytanie, jakież to korzyści dała miastu koalicja z partią rządzącą, Pan Burmistrz odpowiada, że zbudowanie drogiego żłobka. Owszem, taki obiekt powstał, a właściwie zostało przebudowane przedszkole. Tylko proszę odpowiedzieć, dlaczego tego żłobka nie wybudowano w dynamicznie rozwijającej się północno-zachodniej części miasta ? Ta decyzja pokazuje, że kompletnie nie rozumie Pan potrzeb mieszkańców Oławy. Przecież ci ludzie, aby dowieźć i odebrać pociechy, muszą z osiedla Sobieskiego codziennie pokonywać kilka kilometrów po zakorkowanym mieście, dodatkowo te korki potęgując! Następnie mówi Pan o obwodnicach, że to sukces, bo są projektowane. O ile pamiętam, ogłaszaliście hucznie, że ceną koalicji będzie obwodnica mostowa dla Oławy. Dziś po 5 latach nie ma Oławy nawet na liście rezerwowej... Czy naprawdę przez te 20 lat rządów BBS nie udało się nic zrobić więcej niż tylko projektować? Neguje Pan zbiórkę podpisów pod ścieżką rowerową z Oławy do Jelcza-Laskowic. W tym przypadku także przez ponad 20 lat nie zrobiliście nic, aby ścieżka powstała, a w zeszłym roku tacy sami "bezpartyjni" jak Pan samorządowcy wraz z tym samym koalicjantem odrzucili w sejmiku wnioski budżetowe na jej powstanie. Dopiero po serii inicjatyw mieszkańców zorganizowaliście pokazowe spotkanie, na którym podpisaliście mało znaczące porozumienie. Idąc dalej - dlaczego przez most na Odrze nie można przejechać rowerem? Dlatego, że Pan jako inwestor pozytywnie zaopiniował taki projekt organizacji ruchu, nie dając nic w zamian, nie starając się do dziś o wybudowanie kładki przy moście, a wnioski złożone na jej wybudowanie Pańscy koledzy w sejmiku jesienią także odrzucili. Co do tematu przystanku Oława Zachodnia - tak, przyznaję, to Pański sukces, bo to przecież Pan rozmawiał z ministerstwem, nie mieszkańcy, zgadza się. Dziękujemy za te rozmowy Panie Burmistrzu. Pańska wypowiedź na temat budżetu obywatelskiego świadczy o tym, że dalej nie rozumie Pan idei tego przedsięwzięcia. A stwierdzenie, że przeprowadził Pan już drugą edycję, jest zdumiewające. Otóż nie rozpoczęła się jeszcze żadna z inwestycji pierwszej edycji. Mało to, nie poinformował Pan oficjalnie w żaden sposób autorów wygranych projektów o wybraniu ich pomysłów. Nie spotkał Pan się z tymi ludźmi, nie pogratulował im Pan, to jest bardzo smutne. Co do Mieszkań + przeraża mnie Pański optymizm. W całej Polsce ten program zakończył się porażką, co nawet przyznała partia rządząca. U Pana wszystko jest różowe, piękne i doskonałe. Mieszkań nie otrzymały osoby najbardziej oczekujące, a chyba taki powinien być cel gospodarki komunalnej gminy. Pytaniem, skąd wyliczenia opozycji o 100 mln do spłaty, utwierdza mnie Pan w przekonaniu, że nie wie Pan, o ile wzrosły stopy procentowe i ile tego kredytu będziemy musieli oddać. Ale fakt, to już nie będzie Pana zmartwienie, tylko mieszkańców. Jeśli chodzi o zmiany w Studium to powiem tak - jeżeli gospodarz w mieście większym obszarowo o połowę od Brzegu i większym od Oleśnicy, gdzie jest więcej mieszkańców, nie potrafi znaleźć terenów pod budownictwo, tylko musi zabierać je mieszkańcom, dzierżawiącym od lat te działki jako oazy zieleni, to jest to bardzo kiepski gospodarz. Jednocześnie na terenach zielonych przy ul. Portowej wydaje Pan zgodę na wybudowanie oczyszczalni zakładowej firmy Jack-Pol, pomimo negatywnej opinii sanepidu, który zwracał uwagę, że oczyszczone ścieki z tego obiektu nie mogą być odprowadzane do wód stojących kanału żeglugowego Odry, a także, że smród będzie przeszkadzał okolicznym mieszkańcom. Zrobił to Pan wydając WZ bez konsultacji z mieszkańcami! Jak już jesteśmy przy truciu Odry, to niestety nie pomaga Pan mieszkańcom, a nawet utrudnia w dojściu do ustalenia sprawców zatruwania rzeki wprowadzając w błąd lub przeciągając odpowiedzi do maksymalnego terminu, sprytnie wmanewrowując w to burmistrza Mikodę. Kolejna sprawa - park na Sobieskiego. Kilka lat temu wnioskowali już o to mieszkańcy, odpowiadał Pan, że się nie da, bo zgodnie z prawem KOWR nie może przekazywać terenów pod park. Zaproponowaliśmy miasteczko ruchu drogowego, w które można by wkomponować zieleń. Niestety, to także Wam się nie spodobało. Mówiliście o jakiejś małej ścieżce edukacyjnej, o której pewnie już zapomnieliście. Teraz, kiedy zbliżają się wybory, mówi Pan o prowadzonych rozmowach z KOWR. Zmarnowaliście lata, osiedle powstało 30 lat temu, dlaczego nie starano się o ten park wcześniej? Na końcu wywiadu wraca Pan do swojego utopijnego pomysłu trasy średnicowej, która wraz z "lekkim" wiaduktem na wysokości przystanku kolejowego Oława Zachodnia ma być alternatywą dla uciążliwego przejazdu kolejowego przy ul. Wiejskiej. Pytanie tylko kiedy i skąd chce pozyskać Pan środki na drogę gminną z wiaduktem nad torami? Jeśli będzie to realizowane w takim tempie jak obwodnice za BBS, to obawiam się, że potrwa to z 50 lat. Poza tym dlaczego mieszkaniec Nowego Otoku ma jeździć kilka kilometrów dookoła, aby dostać się do centrum? Co Pan zrobił w sprawie tego przejazdu przez 9 lat swoich rządów? Ile wniosków Pan złożył u zarządców drogi i linii kolejowej Ile razy był Pan w tej sprawie w Warszawie? Ten wiadukt lub tunel tam powinien już dawno być. Po powrocie większej liczby pociągów towarowych na linię 132 i wybudowaniu przystanku Oława Zachodnia oczekiwanie na przejeździe będzie jeszcze dłuższe.
Teraz o sprawach, o których Pan nawet nie wspomina. Osiedle Sobieskiego i Nowy Otok szybko się rozbudowują. Już dziś brakuje miejsc w szkole i przedszkolu w SP 8, a warunki w tym drugim pozostawiają wiele do życzenia. Chyba czas pomyśleć o nowej szkole i przedszkolu. Co z chodnikami przy drogach ulgi? Co z parkingami przed przedszkolami i szkołami? Czy naprawdę nie myśli się w Oławie o bezpieczeństwie pieszych, a szczególnie dzieci? Co ze spójną siecią dróg rowerowych? Co z remontem dworca kolejowego? Czy nie jest Panu wstyd, że od wielu lat z peronu na peron osoby o ograniczonej sprawności ruchowej, matki z wózkami, czy starsze osoby nie mogą przejść z bagażami w cywilizowany sposób? Czy wnioskował Pan kiedykolwiek o dodatkowe połączenia kolejowe i autobusowe z Wrocławiem w godzinach, kiedy ich brakuje? Co Pan zrobił, aby to zmienić? Co Pan zrobił, aby wyprowadzić ruch tirów z centrum? Co Pan zrobił, aby zlikwidować korki w mieście? Organizacja ruchu związana z budową ronda przy Lipowej też pozostawia wiele do życzenia. Co z budową pozostałych rond, które mogłyby doprowadzić do likwidacji uciążliwych sygnalizacji świetlnych? Co z remontem DK 94? Ile razy wnioskował Pan w GDDKiA o modernizację tej drogi, aby do Wrocławia dojeżdżało się nam płynniej i bezpieczniej? Co z brakującymi fragmentami ścieżek pieszo-rowerowych na przejazdach kolejowych przy Kilińskiego i Zacisznej? Czy wnioskował Pan o to w PKP PLK S.A.? Co z drzewami w mieście? Kiedy przeprowadzona zostanie wzorem innych miast inwentaryzacja i przegląd drzewostanu? Kiedy drzewa w Oławie będą traktowane jako dobro, a nie zło konieczne? Co z remontami mieszkań komunalnych, których patologie obnażyły ostatnie dyżury radnych - jak Pan ich nazywa "krytykantów"? Za kilka miesięcy będzie okazja porównać ich aktywność z Pana radnymi? Czy widział Pan, w jakich warunkach żyją Ci ludzie? Jednocześnie są bulwersujące przypadki, kiedy nalicza im się znacznie zawyżone opłaty za ogrzewanie. Co z walką ze smogiem? Ilu indywidualnym odbiorcom zaproponował Pan podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej? Co z nową siedzibą pogotowia ratunkowego? Co z amfiteatrem? Co z rekultywacją zbiornika "Piaski"?
Oczywiście odpowie Pan w swoim stylu, że wiele z wymienionych powyżej spraw nie jest w Pańskiej kompetencji, ale przypominam, że jest Pan gospodarzem miasta.
Z poważaniem Marek Drabiński
Napisz komentarz
Komentarze