Tym razem jest to żubr A80, którego odsłonili wiceburmistrz Romuald Piórko oraz nowy członek zarządu Spółki JELCZ Tomasz Bajsarowicz.
- Wrocław ma swoje krasnale duże i małe - mówił wiceburmistrz Piórko. - A u nas istniały od 1952 roku Jelczańskie Zakłady Samochodowe, które produkowały autobusy, samochody ciężarowe, pożarnicze, specjalne. Co prawda JZS już nie ma, ale są zakłady JELCZ Spółka z o.o., które nie produkują autobusów, ale pojazdy dla wojska. Kiedyś zrodził się pomysł, aby w różnych punktach miasta instalować takie figurki-pamiątki pojazdów produkowanych w Jelczu. Mamy już odsłonięte dwie takie figurki. To autobus przy Centrum Sportu oraz samochód strażacki na placu Jana Pawła II. Dzisiaj odsłaniamy trzecią figurkę, samochód ciężarowy żubr A80. Chyba nie zdradzę jakiejś wielkiej tajemnicy, że planujemy czwartą figurkę i to będzie jelcz wojskowy. Gdzie ona stanie, to na razie będzie niespodzianka.
- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować panu burmistrzowi oraz sekretarzowi miasta za tę wspaniała inicjatywę i propagowanie historii przedsiębiorstwa, które produkuje pojazdy już od 70 lat - mówił Tomasz Bajsarowicz. - Dla mnie Jelcz to miasto, które potrzebuje firmy JELCZ, natomiast firma JELCZ tak samo potrzebuje miasta Jelcz. Ta synergia funkcjonowała od wielu, wielu lat, więc to będzie dla nas wielka przyjemność stworzyć z państwem kolejną figurkę pojazdu marki Jelcz. Chciałbym, abyśmy razem z miastem przeprowadzili plebiscyt, aby to jelczanie zdecydowali, jaki to ma być samochód.
- Starsi mieszkańcy Jelcza-Laskowic to w dużej mierze byli pracownicy JZS, więc na pewno z chęcią wezmą udział w takim plebiscycie - odpowiedział wiceburmistrz Piórko.












Napisz komentarz
Komentarze