Jak mówią weterynarze, został mu miesiąc życia. - Bardzo prosimy, by chociaż na tę krótka chwile ktoś pokochał Marcela i pomógł mu przejść na drugą stronę… - apelują wolontariusze z oławskiego schroniska. - Nie pozwólmy, aby odszedł w schronisku. Opiekunom zapewniamy karmę oraz opiekę weterynaryjna. Aktualnie Marcel czuje się dobrze i nie wykazuje większych objawów choroby. Marcel ma bardzo pogodne usposobienie, to sympatyczny przytulak, chciałby cały czas spędzać przy człowieku. Może zamieszkać w domu, pięknie spaceruje na smyczy. Jest bardzo spokojny, nie niszczy i zachowuje czystość. Ze względu na zmianie na nodze konieczne będzie mieszkanie bez schodów lub z windą.
Marcel nie lubi innych czworonogów i z tego powodu musi być jedynakiem.
Czas jest bardzo ważny, tel. 533 104 942
Napisz komentarz
Komentarze