- Nie było tak źle, dużo lepiej niż oczekiwałam - mówi Nikola. - Spodziewałam się trudnych zadań, tymczasem były łatwe i bardzo przyjemne tematy wypracowań. Wypracowanie pisałam na pierwszy temat, o nadziei, gdzie można było się odwołać praktycznie do każdej lektury. Ja wykorzystałam Dżumę, księgę Hioba, ale też wojnę w Ukrainie. Wolę raczej ścisłe przedmioty, więc wydaje mi się, że dzisiejszy dzień był bardziej stresujący. Myślę, że jutro będzie spokojniej.
- Ja też jestem pozytywnie zaskoczona tym egzaminem - mówi Natalia. - Myślałam, że będzie dużo trudniej. Na wypracowanie wybrałam drugi temat, gdzie odwołałam się do "Lalki" i filmu, chociaż nie wiem, jak to drugie odwołanie zostanie potraktowane, ale jestem pozytywnie nastawiona i wierzę, że matura na poziomie podstawowym będzie zdana. Spodziewałam się, że ten egzamin będzie dużo trudniejszy, ale po dzisiejszym dniu śmiało mogę poradzić przyszłym maturzystom, aby się nie bali, podeszli z luzem i żeby nie starali się nauczyć wszystkiego dzień czy dwa przed maturą, bo i tak zapomną. Lepiej się nie stresować i być pewnym siebie.







Napisz komentarz
Komentarze