Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 05:13
Reklama

Mierzwiak: - Wstrzymajmy się z decyzją do czasu rozstrzygnięcia tematu budowy wiaduktu na Wiejskiej!

Zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu, dawnej kotłowni przy skrzyżowaniu ulic: Paderewskiego i Wiejskiej była tematem ostatniej sesji Rady Miejskiej w Oławie. Działka jest w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej Odra
Mierzwiak: - Wstrzymajmy się z decyzją do czasu rozstrzygnięcia tematu budowy wiaduktu na Wiejskiej!
Zdaniem burmistrza nowy plan miejscowy dla działki, na której stoi stara kotłownia, jest korzystniejsze niż plan, który obecnie tam obowiązuje

Autor: Wioletta Kamińska

Podziel się
Oceń

Oława Z sesji RM 

 Projekt uchwały przedstawiła Anna Świrrzko naczelnik wydziału Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego. Przypomniała, że w 2017 roku Rada Miejska podjęła uchwałę intencyjną w sprawie zmiany planu zagospodarowania tego terenu, a w związku z uchwaleniem w minionym roku studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego teraz można przystąpić do zmiany wspomnianego planu miejscowego. Jeżeli radni podejmą uchwałę, o co prosiła, plan zmieni się następująco - działka przeznaczona pod usługi i komunikację po zmianie będzie terenem mieszkaniowym lub usługowym. Obecnie 70% działki może być zabudowana, po zmianie teren zabudowy zostanie ograniczony do 40%. Zwiększy się obszar zieleni z 10% do 25%. Zmienią się też dopuszczalne wysokości budynków. Obecnie jest to do 18 metrów. Po zmianie będzie można tam postawić budynki usługowe o wysokości do 12 metrów, a budynki mieszkalne do 15 m.  

Głosowanie nad zaproponowaną zmianą MPZM poprzedziła dyskusja. Radny Grzegorz Mierzwiak miał kilka uwag. Jego zdaniem nowy plan został przygotowany niezgodnie z wymaganą kolejnością, czyli przed uchwaleniem obecnie obowiązującego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego - plan przygotowano w roku 2018, czyli na podstawie starego studium. Nowe studium uchwalono w roku 2024 i co najważniejsze, mieszkańcy nie mieli możliwości ponownego składania wniosku i uwag do proponowanego planu, a powinni mieć, bo od poprzednich konsultacji upłynęło kilka lat i dużo się zmieniło - w okolicy mamy wiele nowych budynków. Takie podejście, zdaniem radnego, może być poważnym uchybieniem i powodem do zaskarżenia planu, jeżeli zostanie uchwalony. Po drugie działka, której dotyczy zmiana planu, leży przy skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Wiejskiej, w pobliżu przejazdu przez tory kolejowe, gdzie tworzą się ogromne korki i zgodnie z pomysłem właściciela drogi - DSDIK oraz Urzędu Marszałkowskiego - ma tam powstać wiadukt.

- Czy to jest odpowiedni moment, byśmy zmieniali plan miejscowy w tamtym rejonie i dopuszczali tam budowę bloków mieszkalnych czteropiętrowych, w odległości 10 m od drogi wojewódzkiej? - pytał Mierzwiak. - Wiadukt, który w mojej ocenie będzie ekstremalnie drogi, jeżeli powstanie, bo już teraz technicznie wydaje się to trudne, a my chcemy jeszcze dopuścić tam budowę bloków, które będą generować dodatkowe drogi dojazdowe, drogi techniczne? Apeluję do radnych, byśmy się z tym planem wstrzymali do czasu rozstrzygnięcia projektów dotyczących wiaduktu. Chciałbym też, byśmy przedyskutowali zmianę tego planu na wszystkich komisjach działających przy Radzie Miejskiej, bo przed tą sesją takiej możliwości nie było. 

Odpowiadając na uwagi radnego Anna Świerzko wyjaśniała, jak powstawał plan i zapewniła, że wszytko odbyło się zgodnie z zaleceniami ustawodawcy. Tłumaczyła, że projekt planu nie może być uchwalony w sprzeczności ze studium, ale... decyzja o tym, że studium się zmieni, zapadła już w roku 2012. Wiedząc to można było jednocześnie zmieniać studium i przygotowywać nowy plan, zgodny z nowym studium. Nowe studium uchwalono w listopadzie minionego roku, więc teraz można też głosować w sprawie zmiany planu. - Ten plan jest opracowany i zgodny z obowiązującym studium - zapewniała naczelnik i dodała, że plany miejscowe opracowują i kontrolują osoby z uprawnieniami. Co do planowanego wiaduktu, to - zdaniem naczelnik - ktoś, kto będzie chciał budować na omawianej działce, będzie musiał to uzgodnić z zarządcą drogi, a ten weźmie to pod uwagę. Przypomniała, że w studium miasta od lat zaznaczona jest np. obwodnica Oławy, a nie ma jej do tej pory, więc koncepcje nie są aż tak wiążące. Wyjaśnienia naczelnik nie rozwiały wątpliwości radnego Mierzwiaka oraz innych radnych opozycji. Ich zdaniem po zmianie studium plan powinien być wyłożony do konsultacji mieszkańców, którzy tym razem mieliby wiele uwag, bo w tej okolicy dużo się zmieniło. 

- Czy da mi pan gwarancję, że przyjęcie dzisiaj tego planu miejscowego nie będzie kolidowało z ewentualną budową długo oczekiwanego wiaduktu/tunelu przy ul. Wiejskiej? - pytała burmistrza radna Magdalena Ziółkowska. Złożyła też wniosek o udzielenie na sesji głosu mieszkańce Oławy, która na piśmie skierowała zastrzeżenia co do planu i przyszła na sesję RM, by o nich powiedzieć. Radna podkreśliła, że projekt planu nie było procedowany na komisji, do której ona należy, bo wpłynął późno. Poza tym nie było na tej komisji osób kompetentnych, od których można by uzyskać odpowiedzi. Radny Albert Zieliński dodał, że radni byli przy działce, której dotyczy zmiana planu i uważa, że to, co obecnie dzieje się w mieście w okolicy torów kolejowych, wygląda jak "zmasowany atak na linię kolejową Oława-Wrocław". Już teraz przejazd przez tory jest bardzo trudny, a gdy powstaną kolejne bloki przy Mieszkaniach Plus, i po zmianie omawianego planu, to będzie wręcz niemożliwe.       

- Cykl czerwonych świateł na przejeździe kolejowym jest taki, że bez wiaduktu czy tunelu za chwilę będziemy musieli wybudować Nowemu Otokowi nowy rynek, bo do oławskiego nie przyjadą już nigdy - ironizował radny. - Państwo próbujecie wstawić bloki na działce, o której pani naczelnik mówi, że raczej nie będą kolidować z wiaduktem, a my po rozmowach z osobami, które za takie tematy odpowiadają wiemy, że będzie, więc nie wiem już, czy wy specjalnie nie robicie takiego planu, który uniemożliwi budowę wiaduktu w tym miejscu. Burmistrz sobie wymyślił, że tu wiaduktu nie będzie, bo on tam go nigdy nie chciał.

Radny apelował do radnych koalicji rządzącej, by nie uchwalać tego planu teraz, tylko najpierw go przedyskutować, bo procedura przygotowania planu budzi zastrzeżenia, a sam plan przygotowano, gdy nie było gwarancji, że nowe studium zostanie uchwalone. - Nie dajmy się sprowadzać do poziomu maszynek do głosowania - mówił. Dodał, że to budowa wiaduktu jest kluczową inwestycją, a nie kolejnych bloków w sytuacji, gdy problemy komunikacyjne miasta nie są rozwiązane.

Zdaniem burmistrza nowy plan miejscowy dla działki, na której stoi stara kotłownia, jest korzystniejsze niż plan, który obecnie tam obowiązuje. Wyraził wątpliwości co do budowy planowanego na ul. Wiejskiej wiaduktu ze względu na koszty, ale zapewnił, że jeżeli ktoś będzie chciał go budować w tym miejscu, to będzie "za". Przypomniał, że on od lat zgłasza propozycje budowy wiaduktu przy stacji Oława Zachodnia, gdzie jest szczere pole, dużo miejsca i dodatkowy ciąg komunikacyjny, który rozdzieliłby ruch na dwa. Co do proponowanej zmiany planu to jego zdaniem nie dochodzi do żadnego konfliktu. Poza tym linia zabudowy jest 10 metrów od drogi. W obecnym planie tego nie ma. Więc proponowane rozwiązanie jest lepsze. Największym problemem planowanego wiaduktu zdaniem burmistrza jest to, o czym mówił, a co było wyśmiewane, że będą tam cztery tory kolejowe. - PKP ostatecznie i jednoznacznie wypowiedziało się w tej sprawie i to się potwierdza, więc jeżeli już, to problemem będzie wysokość wiaduktu.

Radni opozycji się nie poddawali w apelach o odłożenie głosowania i dyskusję, bo - jak mówił Zieliński - dojdzie do tego, że jakość życia w mieście znacznie spadnie. - Porozmawiajmy o tym, co zrobić, by w Oławie żyło się lepiej, gdzie mieszkańcy będą spacerować odpoczywać, jeździć rowerami, a nie tylko o kolejnych blokach. Zatrzymajmy to szaleństwo budowania  bloków na każdym możliwym skrawku. - Czy my jako miasto chcemy stać się blokowiskiem?

- Żeby lepiej żyć, trzeba mieć gdzie mieszkać - mówił burmistrz i powtórzył, że nowy plam miejscowy jest lepszy niż obowiązujący, a mieszkańcy, którzy mieszkają w tym rejonie, od lat czekają na uporządkowanie tego terenu.  

Mimo wniosku radnej Ziółkowskiej i apelu radnej Elżbiety Brezdeń, przewodniczący RM Krzysztof Mazurek nie udzielił głosu mieszance. Uznał, że temat został wnikliwie przedyskutowany, a na pytania, które mieszkanka skierowała także na piśmie, odpowiedziała już naczelnik wydziału. Gdy mieszkanka zaczęła komentować tę decyzję z miejsca dla gości, przewodniczący, który ją zna, zwrócił się do niej po nazwisku i stwierdził: - Właśnie dlatego, że panią szanuję, nie udzielę pani głosu. 

Radna Ziółkowską stwierdziła na to, że zachowanie przewodniczącego dowodzi czegoś zupełnie innego i świadczy o jego braku szacunku do innych osób. - Niech pan nie zapomina, że to mieszkańcy wybrali radnych, byśmy ich reprezentowali - powiedziała. - Takiem mieszkańcem jest ta pani i skoro ma problem, chciała go przedstawić na sesji, to powinniśmy jej wysłuchać. 

Ostatecznie wniosek mieszkanki odczytała na sesji radna. Była to prośba o odstąpienie o usuniecie z porządku obrad projektu nowego plan miejscowego z tych samych powodów, o których wspominali radni. 

 Na 21 radnych przy głosowaniu w tym punkcie nieobecnych było 9 radnych. 7 radnych koalicji rządzącej głosowało za podjęciem uchwały, czyli uchwaleniem nowego planu. Przeciwko byli radni opozycji: Albert Zieliński, Grzegorz Mierzwiak, Magdalena Ziółkowska i Bartosz Gawlas. Wstrzymała się Elżbieta Brezdeń. Uchwałę podjęto. 

     

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Redaktor 30.06.2025 08:31
Fajnie, tylko że swego czasu w wywiadzie dla gazety całą sytuacje z wiaduktem ładnie podsumował wicemarszałek Rado mówiąc chyba jeszcze w 2024, że: : "..do tej pory nie było lobbowania za tym pomysłem..." (czyli wychodzi, że ani koalicja, ani opozycja, ani burmistrz ani radni - ci czy tamci - łącznie ze swoim naczelnym wszechwiedzącym.., ani posłowie, czy też ich społeczni asystenci ani kandydaci na ministrów...to raczej tak niespecjalnie..). Bo trudno za takie uznawać wypowiedzi burmistrza w prasie, czy spotkania przy przejeździe kolejowym - głównie o niczym. Pytanie jest inne - co się dzieje w sprawie obwodnicy tego miasta (jej powstanie też wpłynęłoby na ruch na tym przejeździe)? Jakie jest zainteresowanie radnych tym tematem? Dlaczego nie ma wspólnych działań samorządu, radnych - i tych z miasta i tych z powiatu, w tej sprawie? Czy lokalni "działacze" (i ich kolega spoza KO ochoczo wypowiadający sią na ich konferencjach w rynku), nie mają żadnego realnego wpływu na GDDKiA i Ministerstwo Infrastruktury? O co chodzi?

Obserwator 30.06.2025 09:04
Redaktor 30.06.2025 08:31
Fajnie, tylko że swego czasu w wywiadzie dla gazety całą sytuacje z wiaduktem ładnie podsumował wicemarszałek Rado mówiąc chyba jeszcze w 2024, że: : "..do tej pory nie było lobbowania za tym pomysłem..." (czyli wychodzi, że ani koalicja, ani opozycja, ani burmistrz ani radni - ci czy tamci - łącznie ze swoim naczelnym wszechwiedzącym.., ani posłowie, czy też ich społeczni asystenci ani kandydaci na ministrów...to raczej tak niespecjalnie..). Bo trudno za takie uznawać wypowiedzi burmistrza w prasie, czy spotkania przy przejeździe kolejowym - głównie o niczym. Pytanie jest inne - co się dzieje w sprawie obwodnicy tego miasta (jej powstanie też wpłynęłoby na ruch na tym przejeździe)? Jakie jest zainteresowanie radnych tym tematem? Dlaczego nie ma wspólnych działań samorządu, radnych - i tych z miasta i tych z powiatu, w tej sprawie? Czy lokalni "działacze" (i ich kolega spoza KO ochoczo wypowiadający sią na ich konferencjach w rynku), nie mają żadnego realnego wpływu na GDDKiA i Ministerstwo Infrastruktury? O co chodzi?
Tak uczciwie to w pierwszej kolejności należałoby mieć pretensje do kogoś kto od 2006 roku był radnym, a od 2014 roku burmistrzem, regularnie obiecuje to przy każdych wyborach, a jeśli wierzyć na słowo panu Rado to wychodzi na to, że facet przez 20 lat nic nie zrobił w tej sprawie, a nie do kogoś kto jest radnym pierwszą lub drugą kadencję. Bo wychodzi na to, że Frischmann od 20 lat zamiast rozwiązywać problemy mieszkańców, skupia się wyłącznie na problemach kolesi.

Redaktor 30.06.2025 11:31
Zgadzam się. Tylko że działania w sprawie budowy obwodnicy obiecywali lub obiecują wszyscy - ci pierwsi, ci drudzy, ci trzeci..., z każdej możliwej strony i układu. I to nie od 20 a od ponad 40 lat i gdzie ona jest?

Bardzo wysoka Gośka z Oławy 25.06.2025 08:46
Oj tam,oj tam!

Heheszek 25.06.2025 08:34
Frischmann do dymisji.

Roman 24.06.2025 09:06
Aktywność i zaangażowanie ratuszowego trolla pod nickami (Heheszek, Ola i innymi) w tym temacie świadczy o tym, że musiała tu pójść jakaś lewizna i to temat, który trzeba spacyfikować.

Heheszek 24.06.2025 15:47
Roman 24.06.2025 09:06
Aktywność i zaangażowanie ratuszowego trolla pod nickami (Heheszek, Ola i innymi) w tym temacie świadczy o tym, że musiała tu pójść jakaś lewizna i to temat, który trzeba spacyfikować.
Z chęcią bym się z tobą zgodził ale po pierwsze, nie jestem żadnym "ratuszowym trollem", a po drugie, ktoś pisze o "lewiźnie" i ja o to chcę dopytać. Nikogo ani nie atakuję, ani nikogo nie bronię. Więc nie rozumiem twojej sugestii.

Marek 24.06.2025 18:05
Heheszek 24.06.2025 15:47
Z chęcią bym się z tobą zgodził ale po pierwsze, nie jestem żadnym "ratuszowym trollem", a po drugie, ktoś pisze o "lewiźnie" i ja o to chcę dopytać. Nikogo ani nie atakuję, ani nikogo nie bronię. Więc nie rozumiem twojej sugestii.
Opinia tuby burmistrza nikogo nie interesuje.

Heheszek 25.06.2025 08:05
Marek 24.06.2025 18:05
Opinia tuby burmistrza nikogo nie interesuje.
Słychać wycie. Znakomicie:)

Ja 22.06.2025 22:34
Wszystko jest już dogadanie. Reklamówka z biedry zmieniła właściciela. Plan uchwalony, prezes SM sprzeda teren a deweloper już stoi pod płotem z maszynami. Do 2 lat będą tam 4-ro piętrowe kurniki.

Ola 22.06.2025 21:58
Radny krótki lont każdemu chce wchodzić w ich decyzje. To że radnemu to się nie podoba nie oznacza, że inni tego nie chcą. Buta i arogacja. Wstyd

Heheszek 23.06.2025 21:09
Ola 22.06.2025 21:58
Radny krótki lont każdemu chce wchodzić w ich decyzje. To że radnemu to się nie podoba nie oznacza, że inni tego nie chcą. Buta i arogacja. Wstyd
Wymień tych co tego chcą? Buta i arogancja. Wstyd

Heheszek 23.06.2025 22:48
Heheszek 23.06.2025 21:09
Wymień tych co tego chcą? Buta i arogancja. Wstyd
Sytuacja jest taka, że jak na razie nie wiadomo co i jak tam będzie, więc po co kogokolwiek dzielić. Jedni chcą niewiadomego a inni tego niewiadomego nie chcą. Trzeba luzować poslady

Brak Bardziej Skompromitowanych 22.06.2025 11:15
Zaskakujące jest, że gazeta w żaden sposób nie odnosi się do manipulacji Frischmanna. To co on opowiada, że ten nowy plan jest lepszy to tylko kompletny idiota może w to uwierzyć. Skoro w obecnym planie jest teren komunikacji i ewentualnie usług, to pies z kulawą nogą się tym terenem nie zainteresuje i nie ma ryzyka, że coś kolidującego z wiaduktem tam powstanie. Ale jak się teren zmieni na mieszkaniówkę, to jaki problem, żeby spółdzielnia opchnęła teren jakiemuś deweloperowi z wieczornych schadzek Frischmanna i zaraz powstały tam bloki, które uniemożliwią powstanie wiaduktu i rozwiązanie najważniejszego problemu w tym miejscu. To kolejny raz kiedy interes kolesiów przesłonił Frischmannowi interes mieszkańców i pokazał jego kompletny brak wizji i chęci rozwiązywania problemów mieszkańców.

Wdo 22.06.2025 21:56
Albert przestań marudzić. Weź się za robote

Roman 23.06.2025 17:46
Koledzy dwaj lub trzej, zjedzcie po snickersie.

Heheszek 23.06.2025 19:06
Brak Bardziej Skompromitowanych 22.06.2025 11:15
Zaskakujące jest, że gazeta w żaden sposób nie odnosi się do manipulacji Frischmanna. To co on opowiada, że ten nowy plan jest lepszy to tylko kompletny idiota może w to uwierzyć. Skoro w obecnym planie jest teren komunikacji i ewentualnie usług, to pies z kulawą nogą się tym terenem nie zainteresuje i nie ma ryzyka, że coś kolidującego z wiaduktem tam powstanie. Ale jak się teren zmieni na mieszkaniówkę, to jaki problem, żeby spółdzielnia opchnęła teren jakiemuś deweloperowi z wieczornych schadzek Frischmanna i zaraz powstały tam bloki, które uniemożliwią powstanie wiaduktu i rozwiązanie najważniejszego problemu w tym miejscu. To kolejny raz kiedy interes kolesiów przesłonił Frischmannowi interes mieszkańców i pokazał jego kompletny brak wizji i chęci rozwiązywania problemów mieszkańców.
Muszę przyznać, że na serio zainteresowałeś mnie tematem, i jak byś mógł, to proszę cię o garść informacji. Uprzedzając, nie nie jestem pracownikiem UM, ani nie jestem "Gosia", a pytam całkiem poważnie. Napisz jakie przełożenie ma Frisch na prezesa UM Odra, czy spółdzielnia może bez ogłaszania przetargu, sprzedać grunt, bo jeśli musi ogłaszać przetarg to jak może zrobić wałek? Jeśli nowy właściciel terenu, nie dostanie zgody na wyjazd na ul. Wiejską, to w jaki sposób uniemożliwi jakakolwiek budowa, powstanie wiaduktu?

Wiesiek 24.06.2025 07:49
Budynki stoją i straszą, jak chce się coś zrobić to zaraz szukanie drugiego dna. Jest oczywiste, że teren trzeba sprzedać aby go inaczej zagospodarować póki jest bum budowlany bo jak bańka z nieruchomościami pryśnie to będzie jeszcze gorzej. Jak będą chcieli wybudować wiadukt to go wybudują bez znaczenia do kogo należy ten teren, przecież on nie jest w pasie drogowym.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama