Mam na myśli nielegalne wyścigi, nocne rajdy i popisy kierowców, które regularnie zakłócają ciszę nocną, bezpieczeństwo mieszkańców i porządek publiczny. W mieście działa nieformalna grupa pod nazwą „JELCZ ILLEGAL RACE”, która ewidentnie traktuje ulice jako tor wyścigowy. Zjawisko to jest coraz bardziej widoczne – i coraz głośniejsze.
W godzinach nocnych oraz często nad ranem słychać w całym mieście potężne strzały z wydechów, przeciągające się na setki metrów przyspieszenia i ryk silników, który zdecydowanie przekracza dopuszczalne normy hałasu w Polsce. Gdy pół miasta słyszy to przez zamknięte okna – jak to możliwe, że Policja nie? Gdzie są kontrole? Gdzie są interwencje? Gdzie jakakolwiek reakcja?
Lokalna społeczność coraz częściej wyraża frustrację, zmęczenie i poczucie całkowitej bezradności wobec tego, co dzieje się nocami. To nie tylko kwestia hałasu – to realne zagrożenie na drogach. Brak działań sprawia, że osoby odpowiedzialne czują się całkowicie bezkarne.
Zwracam się z prośbą o nagłośnienie tego problemu. Mieszkańcy potrzebują, by ktoś zabrał głos w ich imieniu. Bo jeśli instytucje nie działają – może media będą w stanie coś poruszyć.
W załączniku przesyłam krótkie nagranie z niedzieli – zarejestrowane przed godziną czwartą rano (ok. 3:30). To jeden z wielu przykładów sytuacji, które mają miejsce niemal codziennie.
Z poważaniem,
Mieszkaniec Jelcza-Laskowic
*
Spytaliśmy Policję, co może zrobić w sprawie, opisywanej przez Czytelnika z Jelcza-Laskowic, co może zrobić mieszkaniec, czy są takie interwencje w Jelczu-Laskowicach (choć Oławy ten problem też dotyczy), ile ich jest i czym się kończą? Czy istnienie takiej grupy, wskazanej przez Czytelnika, jest Policji znane i czy są z nimi problemy?
Oto odpowiedź, przygotowana przez oficer prasową KPP w Oławie Wiolettę Polerowicz:
W odpowiedzi na e-maila datowanego na dzień 07.07.2025 roku informuje, że na terenie Jelcza Laskowic nie ujawniono nielegalnych wyścigów. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie odnotowali w czerwcu jedno zgłoszenie dotyczące szybko jadącego samochodu powodującego, według zgłaszającego, nadmierny hałas oraz w lipcu (wczoraj, 6 lipca około godz. 3:32) drugie zgłoszenie dotyczące przejazdu samochodu ul. Oławską, który jedzie szybko i hałasuje - podczas sprawdzenia wskazanej ulicy oraz ulic przyległych mundurowi nie napotkali pojazdu, który emitował wysoki poziom hałasu i przekraczał dopuszczalną prędkość.
Samochody, których wydech przekracza normy hałasu dopuszczone prawem, nie spełniają warunków technicznych. Policjanci ujawniając auto emitujące wyższy poziom hałasu niż jest to dopuszczone (podczas badania Sonometrem) mogą odebrać kierowcy dowód rejestracyjny pojazdu, a nawet wycofać go z ruchu (w takim wypadku auto będzie musiało zostać odholowane). Aby odzyskać dowód rejestracyjny, kierowca musi zmienić układ wydechowy na taki, który wymogi spełnia. Konieczny jest także przegląd techniczny. Dopiero pozytywny wynik badania dopuści pojazd do eksploatacji na drogach publicznych.
Jazda pojazdem, który nie spełnia warunków technicznych, stanowi wykroczenie. To wyczerpuje czyn opisany w art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń. Przewiduje on mandat karny wynoszący do 3000 zł.
Chciałabym dodać, że profil grupy wskazanej przez czytelnika jest znany Policji. Do chwili obecnej nie odnotowaliśmy zgłoszeń, które można powiązać z tą grupą. Nadmieniam, że temat i problematyka nielegalnych wyścigów jest znana oławskie Policji, prowadzimy w tym zakresie rozpoznanie. Do chwili obecnej nie odnotowaliśmy takich przedsięwzięć. Zgłaszane zdarzenia dotyczą pojedynczych przypadków łamania prawa, w każdym przypadku po otrzymaniu informacji niezwłocznie reagujemy i działamy w ramach prawa.
Mieszkańcy którzy zaobserwowali niepokojące sytuację dotyczące m.in. pojazdu szybko i głośno poruszające się po mieście mogą zgłaszać interwencję pod numerem alarmowym 112 oraz mogą takie zgłoszenie nanieść na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa (treść takiego zgłoszenia zostanie zweryfikowana w ciągu kilku dni).







Napisz komentarz
Komentarze