Reklama
Jelcz-Laskowice
Opozycja pyta o wpięcia do nowo wybudowanych kanalizacji
Na lutowej sesji Rady Miejskiej temat jako pierwsza poruszyła radna Krystyna Dekret.
- Wnoszę o przeprowadzenie sondaży i spotkań z mieszkańcami sołectw w celu opracowania schematu motywującego mieszkańców do wpinania się do kanalizacji - mówiła. - W związku z tym, że wiąże się to z dużymi kosztami, proponuję z budżetu gminy wykonać zbiorowy projekt przyłączy, by odciążyć mieszkańców finansowo. Można również rozłożyć opłaty na raty. To dobry sposób na zmotywowanie ludzi do wpinania się w kanalizację. Jesteśmy bogatą gminą i w szczególnych przypadkach przyłącza można by wykonać na koszt gminy. Dodam tylko, że niektóre sołectwa powiatu oławskiego wykonywały przyłącza za darmo. Mapki sporządzono na koszt powiatu. Można? Można!
Temat wsparł radny Krzysztof Skrzydłowski: - Są ludzie, którzy nie mają odpowiednich środków. Czy gmina lub Zakład Gospodarki Komunalnej będzie im w stanie jakoś pomóc?
Na pytania odpowiadał wiceburmistrz Romuald Piórko: - Przede wszystkim na robienie sondaży to może sobie pozwolić przedsiębiorstwo dostarczające energię czy gaz. Gmina nie. Przepisy dokładnie określają kryteria, według których należy postępować. Gmina nie może udzielić pożyczki na sfinansowanie przyłącza. ZGK może rozłożyć należności na raty, jeśli to on będzie wykonywał usługę wpięcia do kanalizacji. W innym przypadku nie ma na to szans.
Skrzydłowski dopytywał, czy na pewno każdy mieszkaniec gminy będzie mógł liczyć na wsparcie ZGK. Piórko podkreślał, że nie burmistrz jest decydentem w tej sprawie, tylko zarząd spółki. Głos zabrał więc obecny na posiedzeniu prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej Władysław Czubak: - Możemy skredytować opłatę, ale tak jak powiedział mój przedmówca - tylko wtedy, gdy to nam zleci się wykonanie przyłącza. Żadne darowizny nie wchodzą w grę.
(kt)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze