Radny pytał - jest odpowiedź!

 — Milczeć! — wrzasnął Ponimirski i jego blada twarzyczka chorowitego dziecka zrobiła się czerwona z wściekłości. — Milczeć! Sapristi! Z was się śmieję! Z was! Elita! Cha, cha, cha... Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu, wasz Cincinnatus, wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz i jednocześnie kompletny kretyn! Idjota, nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomji, lecz o ortografji! To cham, bez cienia „Kinderstuby“, bez najmniejszego okrzesania! Przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manjerom! Skończony tuman, kompletne zero! Daję słowo honoru, że nie tylko w żadnym Oxfordzie nie był, lecz żadnego języka nie zna! Wulgarna figura z pod ciemnej gwiazdy o moralności rzezimieszka. Sapristi! Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami wwindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryterjów! Z was się śmieję głuptasy! Z was! Motłoch!... "Kariera Nikodema Dyzmy" fragment końcowy

Brawo panie Dawidzie !!!!! A pan radny Józef Urbańczyk powinien oddać mandat radnego komuś innemu i młodemu ponieważ zgodnie z jego sugestiom stara gwardia Pis-u musi odejść.

Panu radnemu zależało na tym żeby zarobić a się nie narobić (wszak komisja w DPSie ma znacznie mniej wyborców niż pozostałe komisje) czy rzeczywiście na przejrzystości wyborów? Skoro w jego mniemaniu w maju były nieprawidłowości dlaczego niezwłocznie nie zgłosił ich komisarzowi wyborczemu albo swojemu krewnemu komendantowi policji, nie poszedł z tym do gazety, a przypomniał sobie o nich dopiero po kilku miesiącach jak się nie załapał do komisji? Skoro w jego mniemaniu w tej komisji były nieprawidłowości to dlaczego nie zgłosił się do niej jako mąż zaufania? Patrząc na skład tamtej komisji to ja na miejscu radnego bym się naprawdę zastanowił nad takim pomawianiem innych, bo jest tam inna osoba, która nie musi korzystać z pomocy prawników aby udać się do sądu.