Tak o tragicznie zmarłej, 17-letniej Angelice mówią jej koledzy i koleżanki oraz nauczyciele. Przekazali nam wspomnienie. Proszą też o przemyślane komentarze
Ratowice/Jelcz-Laskowice
Do wypadku, w którym zginęła dziewczyna z Jelcza-Laskowic, doszło 17 maja po północy. Jechała samochodem z 18-letnim kolegą z klasy, wzdłuż brzegu Odry, po drodze wyjeżdżonej przez wędkarzy. W miejscu, gdzie droga się kończy samochód wpadł do rzeki. Jak powiedział nam nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu - prawdopodobnie osunęła się ziemia. Samochód wpadł do rzeki, która w tym miejscu ma około 2 metry głębokości. Chłopak wydostał się z auta o własnych siłach i pobiegł po pomoc do pobliskich domów. Dziewczynę z wody po około 50 minutach wyciągnęli strażacy. Po reanimacji odzyskała funkcje życiowe. Przewieziono ją do szpitala we Wrocławiu, ale tam po kilku godzinach zmarła.
Chłopak z hipotermią trafił do szpitala w Oławie. Policji do tej pory nie udało się go przesłuchać i nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Nie pozwala na to stan jego zdrowia.
Zeznania 18-latka będą kluczowe w rozwiązaniu sprawy. Dopiero wtedy można będzie ustalić, co zdarzyło się tej tragicznej nocy w Ratowicach.
- Była najwspanialszą koleżanka jaką spotkaliśmy. Zostanie na zawsze w naszej pamięci. Miała wielkie serce. Gdy ktoś miał problem, po prostu podchodziła i przytulała. Będzie nam brakować jej poczucia humoru i cudownego uśmiechu. Była naszym aniołem, dziewczyną z charakterem. Ciężko nam po jej nagłym odejściu. Zawsze będziemy pamiętać ją jako radosną, pomocną i uśmiechniętą koleżankę. Umiała cieszyć się każdym dniem, każda chwilą - tak o 17-letniej Angelice piszą koledzy i koleżanki z jej klasy oraz wychowawca, nauczyciele i dyrekcja szkoły.
Jednocześnie dyrekcja szkoły wydała komunikat i apeluje, aby nie komentować i nie oceniać zdarzenia, mając na uwadze dobro rodzin uczestników wypadku. Apel związany jest z nieprzemyślanymi i krzywdzącymi wpisami, które pojawiają się na portalach. Wielu bowiem już osądziło i znalazło winnego śmierci Angeliki. Fot. Wioletta Kamińska i archiwum rodzinne
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone.
Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze