Dni Koguta bez koguta
Ja go nie zauważyłem, ale ponoć jednak gdzieś się pojawiał. Po biegu był licytowany, a w czasie zlotu starych samochodów widziano go za szybą auta organizatora. To jednak nie był już ten sam, znany sprzed lat piękny i dumny, biały i tylko z czerwonym pióropuszem, czyli żywy wzorzec oławskiego herbu
30.06.2013 16:36