Przed tą wyprawą pojawiały się różne głosy. Niektórzy pisali, żeby nie jechali, bo obetną im głowy. Inni, żeby rodzina przygotowała się na zbieranie funduszy na okup.
Tomek Drożdż z Oławy i Piotr Cyngiel z Brzegu 12 lutego wyruszyli do Dakaru. Za miesiąc będą na miejscu.