Kiedyś to on przyznał się do tego gwałtu
Zbrodnia miłoszycka. W kolejnym dniu procesu zeznawał Krzysztof K., który tamtego sylwestra wyprowadził Małgosię i zostawił z Irkiem. W 1997 roku przyznał się nawet do udziału w gwałcie, ale odwołał te zeznania. Dlaczego?
29.09.2019 09:45
12
1