potracenie

Jak informuje nasz Czytelnik, dzisiaj około 17.00 doszło w Oławie do kolejnego potrącenia rowerzystki w rejonie przejście dla pieszych

Wczoraj wieczorem w okolicach dworca kolejowego w Oławie doszło do tragedii

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie prowadzą czynności w związku ze śmiertelnym wypadkiem, do którego doszło wczoraj, 16 września br. około godz. 21:10, na 149. kilometrze linii kolejowej, pomiędzy miejscowością Lipki (pow. brzeski) a Oławą. Przy miejscu zdarzenia ujawniono rower, którego właściciel do tej pory nie został ustalony.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oławie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oławie, prowadzą czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tragicznego wypadku kolejowego.

OŁAWA Dziś rano około g. 8.00 policja otrzymała zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty

Oławscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj, 27 maja. około godz. 11:45 na ul. 3 Maja w Oławie (skrzyżowanie z ul. Janowskiego)

Chwila nieuwagi doprowadziła do groźnie wyglądającego wypadku. 5-letnia dziewczynka wybiegła zza zaparkowanego samochodu wprost pod nadjeżdżające auto. Z poważnymi obrażeniami została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala we Wrocławiu. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Okres zimowy to czas, kiedy warunki na drodze bywają zdradliwe i niebezpieczne. Niestety, wczorajszego przedpołudnia doszło do potrącenia młodej dziewczyny na oznakowanym przejściu dla pieszych. Na szczęście sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Pogoda w powiecie oławskim ostatnio nie sprzyja bezpieczeństwu na drogach. Intensywne opady deszczu, silny wiatr i rażące słońce na przemian stwarzają trudne warunki dla kierowców i pieszych.

Wczoraj na terenie powiatu miały miejsce dwa poważne zdarzenia drogowe.

Oławscy policjanci wyjaśniają okoliczności potrącenia dwóch nastolatków, którzy znajdowali się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Sprawcą zdarzenia był 50-letni kierowca samochodu marki Daewoo, który miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście młodzi mieszkańcy gminy Domaniów nie doznali żadnych obrażeń. Teraz o losie 50-latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

W Starym Otoku doszło do groźnego zdarzenia. Świadek relacjonuje, że prawdopodobnie było to potrącenie