tuolawa

Na leczenie potrzeba aż 7 mln złotych. - Ten mały chłopiec pochodzi z Ukrainy, gdzie dzieci umierają, bo się ich nie leczy - mówi Ewelina Szpytma, wolontariuszka, która pomaga w zbiórce datków na leczenie Kirilla. - Lekarze wprost mówią, że lepiej oddać do sierocińca, tak jak polecili rodzicom Kirilla. Cała rodzina szukając ratunku dla ocalenia życia chłopca przeprowadziła się do Warszawy, gdzie mogą przyjmować wspomagająco Spinrazę. W Polsce są sami, bez rodziny, znajomych w obcym kraju bez dobrej znajomości języka, z chorym dzieckiem. Nikt nie chce im pomóc w walce o życie ich syna, ciągle spotykają się z falą hejtu, krytyki i dyskryminacją. Mam świadomość, że takich zbiórek i próśb jest bardzo dużo, jednak ta jest niezwykła.

W sobotnią noc, tuż przed godziną pierwszą, do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Oławie trafiło zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym przy ul. Małodworcowej. Mieszkaniec poinformował dyżurnego, że spod drzwi jednego z mieszkań wydobywa się dym.

Jest chłodno, ale gorące serca rozgrzewają

Obrońca Ireneusza M., skazanego nieprawomocnie na 25 lat więzienia za tzw. zbrodnię miłoszycką, zaskarża w apelacji ten wyrok. Adwokat Tomasz Stykała zarzuca Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu, wydającemu ten wyrok, przyjęcie, że oskarżony Ireneusz M., którego zeznań sąd nie uznał za wiarygodne, popełnił tę zbrodnię, choć ten nigdy nie przyznał się do winy.

W marcu 1945 młodzi amerykańscy lotnicy wystartowali z bazy w południowych Włoszech, by po wielogodzinnym locie zakończyć swe życie gdzieś w okolicach Oławy. Czy to właśnie oni byli pochowani i później ekshumowani z sowieckiego cmentarza wojennego przy ulicy Zwierzynieckiej? Pisaliśmy o tym w roku 1995. Dziś jesteśmy o krok od wyjaśnienia tej zagadki

Kijki dla Marty to kolejna impreza charytatywna dziś w Jelczu-Laskowicach. Przed nimi 7 km trasy, za nimi wpłaty do puszki na rzecz Marty.

OŁAWA. Klaudia Stachów od dziecka żyje z poważną wadą serca. Choroba jej taty sprawiła, że rodziny nie stać już na leczenie. Można im jednak pomóc!

Mieszkańcy chcą, by takich akcji było więcej, dlatego Starostwo Powiatowe w Oławie zorganizowało dodatkową - poza tymi zaplanowanymi w kalendarzu krwiodawstwa. Zainteresowanie było bardzo duże. Krew oddało ponad 50 osób, wśród nich policjanci z KPP w Oławie

Już ponad tysiąc tulipanów uszyły panie z Koła Gospodyń Wielskich w Wójcicach, by pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie Marty. Lista zamówień ciągle jednak rośnie, bo - jak się okazuje - ręcznie zrobiony tulipan to świetny prezent na Dzień Kobiet

Za wypalanie traw grożą surowe kary. Co roku służby apelują, aby tego nie robić, ale niektórzy i tak wiedzą lepiej - niszczą środowisko, zabijając przy tym bezbronne zwierzęta

Odblaski to niepozorne przedmioty, które jednak są niebywale ważne i funkcjonalne. Zapewniają one lepszą widoczność na drodze, która może uratować nam życie lub zdrowie. Różne rodzaje odblasków zaczęły być wykorzystywane początkowo do zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Stosowano wówczas odblaskowe farby do malowania linii i znaków drogowych, aby były one bardziej widoczne. Dopiero w następnej kolejności zaczęto używać ich również na potrzeby osób pieszych. Głównie producenci odzieży sportowej zaczęli stosować odblaskowe wstawki w ubraniach, czy też akcesoriach sportowych, takich jak torby, czy też plecaki.

Na Ziemi Oławskiej w latach 1226-1314 zakon rycerski templariuszy miał swą komandorię, w skład której wchodziło szereg dużych, dobrze zorganizowanych wsi. Te wioski to między innymi Owczary, Chwalibożyce, Jaworów, Kłosów i oczywiście Oleśnica Mała - centrum administracyjne komandorii.