Pierwsze zdjęcie zrobiliśmy 16 kwietnia, dzień później auto zamieniło się w spalony wrak. Jak informuje rzecznik KPP w Oławie, właściciel opla nie zgłaszał policji podpalenia. Po kolizji zostawił auto przy drodze. - Prawdopodobnie był to samozapłon - informuje Alicja Jędo.







Napisz komentarz
Komentarze