Oława
Dyżurny przyjął zgłoszenie 7 lutego. Policjanci zatrzymali sprawców włamania na gorącym uczynku. Zabezpieczyli skradzione rzeczy i przeszukali mieszkania złodziei. Tam znaleźli część skradzionego mienia. Ustalono też, że jeden z zatrzymanych (31-letni mieszkaniec) ma na sumieniu coś jeszcze. Podczas imprezy pobił i okradł kolegę, bo zabrakło mu pieniędzy na alkohol. Użył noża i rozbitej butelki.
- Popełnił przestępstwo niedługo po wyjściu z więzienia - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. Grozi mu wieloletnie pozbawienie wolności, nie krótsze niż 4,5 roku. O wysokości kary zadecyduje sąd, który na czas prowadzonego postępowania wydał postanowienie o umieszczeniu mężczyzny w areszcie. Pozostałym podejrzanym za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
(AH)







Napisz komentarz
Komentarze