Jelcz-Laskowice Kolejny raz
Do zdarzenie doszło 10 grudnia około godz. 12.00. Współwłaścicielka jednej z miejscowych firm wypłaciła pieniądze z banku, poszła do szkoły po wnuczka i wróciła do domu. Gdy otwierała drzwi, zza ściany wyskoczył zamaskowany mężczyzna. - Prysnął żonie w oczy gazem, wyrwał jej z rąk torebkę i przeskoczył przez ogrodzenie, na drogę, wsiadł do stojącego tam samochodu z kierowcą, i odjechali - opowiada mąż poszkodowanej. - Szarpała się z nim, ale nic nie mogła zrobić. Był od niej silniejszy, poza tym obok stał przestraszony wnuczek. Mówi, że zobaczył diabła.
Kobieta nie widziała twarzy mężczyzny ani samochodu, którym odjechali, bo była oślepiona gazem. Jak przez mgłę między drzewami mignął jej tylko czerwony kolor.
To nie pierwszy napad na tych przedsiębiorców w tym roku. W marcu, podczas ich nieobecności, ktoś włamał się do ich domu przez okno, od strony ogrodu, i ukradł złoto oraz 80 tys. zł.
- Do dzisiaj nie wiemy, kto to był, bo policja po trzech miesiącach umorzyła śledztwo - mówi przedsiębiorca. - Teraz znów. Żona boi się wychodzić z domu. Wnuczek przez dwa dni nie był w szkole. Mam nadzieję, że tym razem policja wyjaśni tę sprawę, a nie tak jak poprzednio umorzy. Ja na pewno tak tego nie zostawię. To bulwersujące, że uczciwego człowieka okradają w biały dzień, a winnych nie ma i nikt ich nie szuka.
Poszkodowany przedsiębiorca podejrzewa, że złodzieje wiedzieli, kiedy wypłaca pracownikom pensje, i że daje im pieniądze do ręki. Przypuszcza też, że obserwowali jego żonę. Wiedzieli, że ma przy sobie gotówkę i zaplanowali rozbój.
Świadkowie widzieli w pobliżu domu poszkodowanych brunatny, czterodrzwiowy samochód i dwóch młodych ludzi.
Sprawę nadzoruję Prokuratura Rejonowa w Oławie. Jak powiedziała nam prokurator Joanna Szmigielska, sprawców jeszcze nie złapano. Prowadzone są czynności i przesłania świadków.
Policja poszukuje osób, które widziały na osiedlu domków jednorodzinnych, w pobliżu stacji benzynowej, brunatny samochód typu sedan, z dwoma podejrzanie wyglądającymi i zachowującymi się mężczyznami.
(WK)







Napisz komentarz
Komentarze