- Chciałabym zwrócić uwagę na sposób, w jaki kandydaci na burmistrza walczą o głosy - pisze do nas Lidia. - Rozklejanie plakatów wyborczych w ilościach hurtowych jeszcze da się jakoś znieść. Ale to, co zrobili przeciwnicy jednego z kandydatów, to już jawne zaśmiecanie gminy. 14 listopada moim oczom ukazał się przystanek, zaśmiecony "ulotkami". Egzemplarzy było około 150-200. Gazetki te zawierały archiwalne artykuły z "Gazety Powiatowej", dotyczące działań dawnego burmistrza Jelcza-Laskowic. Proszę zwrócić uwagę, że te gazetki wyglądają, jakby były wydane właśnie przez Państwa gazetę, przez co można odnieść mylne wrażenie, że to Wasza sprawka. Gratuluję kontrkandydatom pana Bogdana Szczęśniaka pomysłu na walkę o głosy wyborców! Zaśmiecanie gminy nie zwiększy szans na wygranie wyborów, a wręcz przeciwnie - ja i moja rodzina postanowiliśmy nie oddawać głosu na ludzi, zaśmiecających naszą miejscowość.
Nasza gazeta nie ma nic wspólnego z zaśmiecaniem przystanków takimi materiałami







Napisz komentarz
Komentarze