Powiat Decyzja pracodawcy
O sprawie pisaliśmy kilka tygodni temu, w tekście "Pomyłka na 200 tysięcy. Jak księgują w starostwie". W Starostwie Powiatowym przeprowadzono kontrolę wewnętrzną, w związku z przekroczeniem wydatków w paragrafie płacowym w roku budżetowym 2013. Zarząd powiatu nie miał o tym pojęcia. Sprawa wyszła na jaw dopiero w styczniu 2014. Starosta Zdzisław Brezdeń zlecił kontrolę. Na marcowej sesji Rady Powiaty tłumaczył, że zabrakło stosownego nadzoru, a pracownik nie zwrócił uwagi na różnicę w księgowaniu kwot. Główna księgowa nie wychwyciła błędu.
Na efekty kontroli nie trzeba było długo czekać. Starosta zwolnił księgową, za 3-miesięcznym wypowiedzeniem. - Nadzór był niewystarczający, popełniła szereg błędów - tłumaczył swoją decyzję na kwietniowej sesji Rady Powiatu.
Radny Marek Szponar (PO) pytał starostę, czy ma nadzór nad tym, co się dzieje i czy przewiduje sankcje dla siebie. Zdzisław Brezdeń odesłał go do wniosków pokontrolnych, w których wszystko jest wyjaśnione.
(MON)







Napisz komentarz
Komentarze