To najbardziej widoczny efekt zmian, których dotąd skutecznie nie przeprowadzono. Nowa polityka śmieciowa, to jednak temat już chyba dostatecznie wyczerpany na naszych gazetowych łamach, więc ja dzisiaj nie o tym. Znacznie bardziej niż śmieci zbulwersował mnie bowiem list Witolda Niemirowskiego, zatytułowany "Dajmy spokój zmarłym!", zamieszczony w 36 numerze "GP-WO". Zastępca burmistrza Oławy polemizuje tam z Januszem Kordysem, w kwestii propozycji uregulowania kilku spraw na oławskich cmentarzach. Trudno to jednak nazwać polemiką, bo na wszystkie zgłoszone propozycje wiceburmistrz odpowiada krótko: - Nie! Powiększenie nowego cmentarza, by uregulować problem niezgodnie z prawem usytuowanych grobów na ścieżkach i nie tylko: - Nie! Zmienić system zarządzania cmentarzami, który w oławskim wydaniu jest z natury korupcyjny i dawno powinien być zbadany przez odpowiednie służby: - Nie! Wybudować kolumbarium, bo coraz więcej osób jest chowanych w urnach, a właśnie takie pochówki trzeba promować, ze względów sanitarnych oraz z powodu szybko kurczących się miejsc na cmentarzach: - Nie!
Na koniec swojej "polemiki" wiceburmistrz powinien jeszcze dodać: - Nie, bo nie! Wtedy cała jego wypowiedź będzie bardziej zwarta i sensowna, wyczerpie bowiem znamiona czegoś, co kiedyś nazywano "arogancją władzy"...
Krzysztof A. Trybulski
Napisz komentarz
Komentarze