Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:11
Reklama Hipol

Im dalej w las...

Podziel się
Oceń

...tym więcej śmieci - mówi żartobliwie sparafrazowane przysłowie. Wkrótce ma ono stać się już tylko reliktem zamierzchłej przeszłości. Tak przynajmniej twierdzą twórcy i obrońcy nowych regulacji prawnych, dotyczących gospodarki odpadami. Im jednak bliżej magicznej daty 1 lipca 2013, czyli dnia wdrożenia w całej Polsce, a więc i u nas, tej śmieciowej rewolucji, tym mieszkańcy powiatu oławskiego mają coraz więcej wątpliwości i problemów

Powiat Odpadowy kogel-mogel

W myśl nowych zasad, od połowy obecnego roku za nadzór i organizację wywozu odpadów komunalnych odpowiadać będzie lokalny samorząd najniższego szczebla, czyli gmina. W Oławie, gdzie mieszka obecnie ok. 31.340 osób, oraz w Domaniowie (ok. 5300 mieszkańców), a także w siedmiu innych dolnośląskich gminach - Borowie (5260), Ciepłowodach (3130), Czernicy (11.820), Przewornie (5160), Siechnicach (16.100), Ziębicach (17.920) oraz w Żórawinie (9.270), nowe zasady gospodarowania odpadami komunalnymi od kilku miesięcy wdraża Związek Międzygminny "Ślęza-Oława" (ZMSO), z siedzibą w Siechnicach. 11 marca zgromadzenie związku podjęło uchwały, wprowadzające nowy system gospodarowania odpadami. Własną ścieżkę wybrały natomiast nienależące do ZMSO gmina wiejska Oława oraz miasto i gmina Jelcz-Laskowice. W pierwszej stosowne regulacje prawne Rada Gminy uchwaliła 11 kwietnia, a w drugiej czyniono to na raty. Regulamin utrzymania porządku i czystości uchwalono już pod koniec ubiegłego roku, natomiast pakiet uchwał cenowych i innych, dotyczących nowego sposobu gospodarowania odpadami, Rada Miejska w Jelczu-Laskowicach przyjęła na tegorocznych sesjach - styczniowej i kwietniowej.

Spór o umowy

Mimo iż zgodnie z duchem ustawy to samorządy gminne mają się zajmować odpadami komunalnymi, mnóstwo nowych obowiązków nałożono na mieszkańców. Musieli pamiętać, żeby najpóźniej do końca marca wypowiedzieć dotychczas obowiązującą umowę na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, bo inaczej groziło im od 1 lipca podwojenie opłat - pierwszą i nową musieliby wnosić na rzecz gminy lub związku międzygminnego, jako nowych podmiotów zagospodarowujących odpady, a drugą na rzecz firmy, z którą miało się dotąd zawartą umowę. Już przy tej sprawie zdania urzędników były podzielone. Jedni uważali, że umów nie należy wypowiadać, bo one 30 czerwca z mocy prawa same wygasną. Większość jednak twierdziła, że bezpieczniej jest umowę wypowiedzieć.

Deklaracje - komplikacje

Drugim spornym tematem stała się sprawa deklaracji, jaką musi wypełnić każdy właściciel nieruchomości. Przedstawiciele ZMSO próbowali wymusić na zarządcach dużych nieruchomości składanie zbiorowych deklaracji. Ci powoływali się na swoją interpretację przepisów ustawy śmieciowej, a także na wydane już w sprawie niektórych jej zapisów orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Ostatecznie uzgodniono, że w nieruchomościach wielomieszkaniowych, a więc w blokach spółdzielczych, komunalnych i wspólnotowych, a także w budynkach TBS, deklaracje wypełnią wszyscy właściciele oraz najemcy lokali, zaś zarządca uzupełni to pismem przewodnim i zbiorowym zestawieniem, wraz z informacją o wielkości pojemników na odpady, potrzebnych do obsługi danej nieruchomości.    

15 maja minął termin składnia deklaracji przez mieszkańców gminy Domaniów oraz miasta Oława. Gdy zamykaliśmy ten numer gazety do druku, w domaniowskim Urzędzie Gminy oraz w oławskim Urzędzie Miejskim intensywnie przyjmowano dokumenty.  

- Do południa we wtorek 14 maja spłynęło do nas około 400 deklaracji, a szacujemy, że powinno ich być około 1200 - mówi wójt Dorota Swadek-Schneider. - We wtorek po południu i w środę rano do Urzędu Gminy przyjechało mnóstwo osób z gotowymi deklaracjami lub z prośbą o pomoc przy ich wypełnieniu. Czekamy także na sołtysów, którzy zbierali deklaracje w swoich miejscowościach, tak samo jak niemal wszyscy pracownicy naszego urzędu i jednostek podległych. Sama osobiście zbierałam deklaracje w Polwicy - od sąsiadów, od rodziny i od znajomych, a także od każdego, kto się do mnie z tym zgłosił. Wykorzystywaliśmy więc wszelkie sposoby, aby jak najwięcej deklaracji wpłynęło w ustalonym terminie...

Podobnie było we wtorek i środę w oławskim Urzędzie Miejskim. Tu jednak nikt nie potrafił oszacować, ile dotąd wpłynęło deklaracji, bo znaczną większość zebrali lub jeszcze zbierają zarządcy budynków wspólnotowych i spółdzielczych, którzy przekazali lub przekazują je bezpośrednio do ZMSO.

W gminie Oława termin minął 10 maja, ale akcja zbierania deklaracji wciąż trwa. Wójt Jan Kownacki nie robi z tego problemu, bo opóźnienia są w każdej niemal gminie i nie tylko przy tej kwestii.

Najszybciej zakończono akcję w mieście i gminie Jelcz-Laskowice, bo tam wyznaczono obowiązkowy termin na koniec marca. - Do połowy maja wpłynęło do nas prawie 90 procent szacowanej liczby obowiązkowych deklaracji - mówi wiceburmistrz Piotr Stajszczyk. - Kończymy właśnie serię spotkań w sołectwach i po każdej takiej wymianie poglądów z mieszkańcami spływają kolejne od spóźnialskich. Liczę na to, że przed 1 lipca zbierzemy deklaracje od wszystkich zobowiązanych...

Kto odbierze śmieci?

W żadnej z gmin w naszym powiecie na razie nie wiadomo, kto będzie od 1 lipca odbierał odpady. Wszędzie trwają postępowania przetargowe. Dla gminy Domaniów i miasta Oława prowadzi je ZMSO. Otwarcie ofert zaplanowano na czwartek 23 maja, na godzinę 15.00. W podobnym terminie ma być rozstrzygnięty przetarg w Jelczu-Laskowicach, zaś najpóźniej, bo dopiero 7 czerwca - w gminie Oława. - Rada Gminy zwlekała z przyjęciem stosownych uchwał, dlatego mamy tu spore opóźnienie, ale mam nadzieję, że nie będzie odwołań po przetargu i zdążymy skutecznie wybrać firmę wywozową przed 1 lipca - wyjaśnia wójt Kownacki.

W Jelczu-Laskowicach do przetargu stanie komunalna spółka Zakład Gospodarki Komunalnej. Jej prezes Mariusz Ciechanowski zdradził nam, że otrzymał kilka propozycji od firm wywozowych, działających na dolnośląskim rynku. Chodziło o stworzenie konsorcjum, bo to daje szansę na obniżenie ceny przy utrzymaniu dobrej jakości usług i tym samym wygranie przetargu. - Wybraliśmy partnera i wspólnie złożymy ofertę, ale ze zrozumiałych względów nie mogę wyjawić, kto nim jest - tłumaczy Ciechanowski.

Oławscy urzędnicy także spodziewają się, że konkurujące dotąd ze sobą w mieście i gminie firmy "Transformers" i "van Gansewinkel", też mogą dojść do porozumienia i złożyć wspólną ofertę. - Tak się niedawno zdarzyło we Wrocławiu, więc wszystko jest prawdopodobne - mówi inspektor Jan Mosio z oławskiego UM.

W czym je gromadzić?

W ostatnim czasie najwięcej emocji wzbudza sposób gromadzenia odpadów. W gminie Domaniów oraz w mieście i gminie Oława ma obowiązywać podobny system. Niesegregujący będą gromadzić odpady w jednym pojemniku, w kolorze czarnym. Ci, którzy będą rozdzielać śmieci na frakcje, będą musieli wyposażyć swoje posesje w trzy różne pojemniki, oznakowane innymi napisami i kolorami. Zielone będą służyć do gromadzenia szkła, szare do papieru, metali i opakowań wielomateriałowych oraz popiołów i pozostałych suchych zmieszanych odpadów komunalnych, zaś brązowe - do gromadzenia odpadów zielonych i innych biodegradowalnych.

Zarządcy budynków negocjowali z przedstawicielami ZMSO, aby obowiązek wyposażenia nieruchomości w pojemniki oraz koszty ich zakupu i utrzymywania w odpowiednim stanie sanitarnym scedować na firmy wywozowe. Miało to się znaleźć w specyfikacji przetargowej, ale -  jak nam powiedział Jacek Krasicki, dyrektor biura ZMSO - nie było takiej możliwości, bo byłoby to sprzeczne z ustawą. Tak więc problem pojemników obciąży właścicieli nieruchomości.

Urzędnicy radzą jednak, aby wstrzymać się z ich zakupem do czasu wyłonienia firmy wywozowej. Będzie je wtedy można dostosować do sprzętu, jakim będzie dysponowała wybrana firma.

Mieszkańcy gminy Oława burzą się, że do zbiorników na odpady biodegradowalne nie będzie można wrzucać śmieci w plastikowych workach, tak jak to robiło się do tej pory. - Plastikowe worki z reguły nie są biodegradowalne, dlatego logiczne, że nie powinno się ich mieszać z takimi odpadami - wyjaśnia Artur Batór z Urzędu Gminy Oława.

Inaczej będzie wyglądała kwestia zbierania odpadów w Jelczu- Laskowicach. Jak wyjaśnia wiceburmistrz Piotr Stajszczyk, tam prawie w ogóle gmina nie będzie się zajmowała zbieraniem odpadów biodegradowalnych: - Będziemy je gromadzili tymczasowo w PSZOK, czyli w punkcie do selektywnej zbiórki, skąd do zakładu w Gaci będzie je zabierała firma wywozowa. Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz TBS będą dowozić takie śmieci z blokowisk do PSZOK, natomiast mieszkańcy domków jednorodzinnych, zarówno w mieście jak i na wsi, będą musieli wyposażyć swoje posesje w kompostowniki.

Pozostałe segregowane odpady mieszkańcy miasta i gminy Jelcz-Laskowice będą gromadzić w czterech odrębnych workach, z podziałem na plastik, papier, szkło i metal.

Co ciekawe, koszty zakupu oraz obowiązek dostawy pojemników i worków w gminie Jelcz-Laskowice scedowano na firmę, która wygra przetarg.

Krzysztof A. Trybulski [email protected]


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: InsiderTreść komentarza: A prawda jest taka, że DK94 musi posłużyć o obecnym stanie, aż pojawi się trzeci pas na A4. Wcześniejszy remont nie ma sensu, ponieważ DK94 zostałaby i tak rozjeżdżona. Tego nie powie wam żaden polityk.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:13Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: Pani aniu proszę nie wysilać się. Daleko pani do poziomu pana Michała. Nie zostanie pani radną sejmiku. To jest poza pani zasięgiem.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Firma "Bartek Candles" dostała Dolnośląski Klucz Sukcesu!Autor komentarza: KrisTreść komentarza: Tak, wycieczki z całego kraju już jadą aby zobaczyć ten pomnik głupoty i marnowania pieniędzy podatników.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 14:42Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?Autor komentarza: CharlieTreść komentarza: Właścicielem jest firma amerykańska.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 13:32Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: Bój w hucieTreść komentarza: I co to za określenie, że odpyskowała?! Dziecko przedstawiło swoją argumentację. Gdybym był w pobliżu, to bym "odpyskował" frajerowi z liścia.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 13:19Źródło komentarza: LIST: Wjechała na nie rowerem i odpyskowała, że przecież "pasy są czerwone"!Autor komentarza: Bój w hucieTreść komentarza: Grunt, że kiepowi samochodu nie zarysowała. Ciekawe z jaką to prędkością jechała dziewczynka na rowerku i jak nagłe to było wtargnięcie?! Trudno się domyślić, że dziecko na rowerze przy pasach będzie po nich przejeżdżać?! Następnym razem wyjmij oczy z d***, bo jeszcze komuś zrobisz krzywdę.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 13:14Źródło komentarza: LIST: Wjechała na nie rowerem i odpyskowała, że przecież "pasy są czerwone"!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama