Bądźcie szczęśliwe!

Międzynarodowy Dzień Kobiet - to światowa nazwa oficjalna. Tak się złożyło, że ten dzień, 8 marca, jest oficjalną datą wydania niniejszego numeru "GP-WO". Byłoby swoistym nietaktem pominięcie milczeniem tego, co popularnie nazywamy świętem kobiet. Już coraz mniej kojarzy się ten dzień z tradycjami powojennego okresu, kiedy obchody miały polityczną wymowę, dziś wspominaną z przymrużeniem oka, ale też ze swoistym sentymentem

W stolicy powiatu uroczysta oficjałka - akademia w kinie "Odra". W każdym zakładzie pracy generalne świętowanie. Spotkanie przy herbatce, a jak się udało dostać przydział, to przy kawie, z udziałem szefów i współpracowników. Życzenia, goździk i prezent, jednakowy dla wszystkich pań - np. wymarzone rajstopy, ręcznik, albo czekolada. I gromkie "sto lat!". Tak - nostalgicznie - zapisał się ten dzień w naszej pamięci.

Po zmianie ustroju raczej tępiono u nas to święto, kojarzone niesłusznie z niedobrą przeszłością, choć ma ono inny rodowód. W starożytnym Rzymie obchodzono na początku marca Matronalia. W tym dniu Rzymianie złocili swoje matrony, hojnie oddając im zasłużoną cześć. W czasach nowożytnych upowszechnił się na świecie świąteczny dzień 8 marca, jako wyraz szacunku dla kobiet amerykańskich, walczących w 1908 roku o równouprawnienie z mężczyznami. 104 lata później, czyli teraz, polskie kobiety zaciekle walczą przeciw równouprawnieniu pod względem wieku emerytalnego. Taki mały paradoks.

Patrząc na świat obiektywnie, nie można odmówić kobietom szczególnego szacunku, na który zasługują. Coraz powszechniej wraca się do akcentowania wdzięczności, właśnie z okazji 8 marca, już bez żadnych politycznych obciążeń. Tak zwyczajnie, normalnie, po ludzku. Po prostu dziękujemy kobietom za to, że są i spełniają swoją rolę. Wszak bez nich nie byłoby Ciebie, ani mnie. Tylko Adam miał to szczęście, że mu Stwórca ulepił kobietę...

Już od początku marca odbywają się w różnych zakątkach naszego powiatu świąteczne uroczystości i imprezy, związane z tegorocznym Dniem Kobiet. Bez szaleństw i wielkich prezentów, ale w miłej atmosferze. Część znajdzie odbicie na gazetowych łamach, jako symbol hołdu, składanego przez męską część redakcji wszystkim mieszkankom ziemi oławskiej.

Gdyby ten gest skłaniał do rewanżu, to wypada dodać, że od pewnego czasu upowszechnia się na świecie inicjatywa Trynidadu i Tobago, żeby Dzień Mężczyzn obchodzić 19 listopada. To już przyjęło oficjalnie kilkadziesiąt krajów, m.in. Kanada i Węgry. Polskie media propagują obchodzenie Dnia Mężczyzn bliżej święta kobiet, dokładnie 10 marca. Sęk w tym, że u katolików i protestantów przypada w tym dniu wspomnienie 40 męczenników, a to się niektórym Polakom źle kojarzy, ale nie w naszej redakcji.

Edward Bykowski [email protected]