Oława Sesja RM
Radny Zenon Leja (PO) poruszył ten temat na październikowej sesji oławskiej Rady Miejskiej, podczas omawiania projektu uchwały o opłatach targowych na prywatnym targowisku przy ulicy Sportowej, w pobliżu dworca PKS. Wprowadzono zmiany w uchwale, zgodnie z którymi kupcy, handlujący poza pawilonami, muszą wnosić do budżetu miasta opłatę w wysokości 8 zł.
Zenona Leję interesowało, dlaczego - pomimo że targowisko od wielu lat boryka się z problemami formalnymi i wizerunkowymi - stawka opłaty targowej jest na nim kilkakrotnie niższa niż na miejskim targowisku "Oławka"? Radny pytał burmistrza, dlaczego faworyzuje się kupców z targowiska prywatnego?
- Niższa stawka wynika stąd, że jest to targowisko prywatne, miasto tam nie inwestuje i nie ponosi kosztów - wyjaśniał Franciszek Październik. - Kupcy płacą prywatnemu zarządcy, a dodatkowo 8 zł dla miasta.
Zdaniem radnego, ta stawka powinna być wyższa, zwłaszcza jeżeli miasto ma zachęcać do handlu na miejskim targowisku "Oławka", w które inwestuje się pieniądze samorządu.
(MON)
Radny ma wątpliwości, dotyczące opłat targowych na prywatnym targowisku
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze