Za kierownicą tira siedział młody mieszkaniec gminy Mietków. - Z wstępnych ustaleń policji wynika, że jechał z dużą prędkością - mówi Leszek Matusiewicz z oławskiej drogówki. - Stracił panowanie nad tirem, wyniosło go na łuku drogi, a załadowana naczepa przewróciła się na seata, jadącego przeciwnym pasem.
Monika nie miała szans na przeżycie, jej auto zostało wgniecione w ziemię. Była dobrze znana w Minkowicach Oławskich, od 3 lat uczyła tam języka angielskiego. Mieszkała w Brzozowcu, w powiecie namysłowskim. Do tragedii doszło 4 października, po godzinie 15.00, na trasie Janików - Biskupice Oławskie. Kierowca tira jest potłuczony i ma uraz ręki.
Mieszkający w pobliżu skarżą się, że droga na tym łuku jest źle wyprofilowana. - Jazda z większą prędkością niż 60 km na godzinę wynosi auto na przeciwny pas - mówi kierowca, który pokonuje tę trasę codziennie. - Tutaj trzeba bardzo uważać...
Przyczyny wypadku bada policja.
(AH)
Fot. Agnieszka Herba i Jerzy Kamiński







Napisz komentarz
Komentarze