Jelcz-Laskowice
Festyn u Maksymiliana
Tak będzie wyglądał tegoroczny festyn parafialny, organizowany przez parafię św. Maksymiliana M.Kolbego i jelczańsko-laskowicki Klub Honorowych Dawców Krwi. Należy do niego blisko 60 osób, które regularnie zasilają Centrum Krwiodawstwa.
- Mamy nadzieję, że przy okazji festynu ten cenny dar życia zechce oddać więcej osób niż liczy nasz klubu - mówi ks. Mariusz Leonik.
Festyn będzie pod znakiem góralskiej muzyki, zwyczajów i przysmaków. Ponadto w sobotę swoje cacka będą prezentować miłośnicy starych samochodów, a mieszkańcy będą mogli przypomnieć sobie, jak wygląda polska "królowa szos" - syrenka. W niedzielę miejsce czterokołowców zastąpią motocykle. Przejadą ulicami miasta na plac obok kościoła M.M.Kolbego, gdzie będzie się odbywała impreza.
W sobotni wieczór organizatorzy zapraszają na biesiadę góralską, podczas której zabawiać uczestników będzie grupa "Beskid". W niedzielę na zakończenie imprezy zagrają "Turnioki" - zespół, który doskonale łączy góralskie dźwięki z innymi gatunkami muzyki.
Dochód z imprezy przeznaczony jest na budowę kościelnych organów.
(WK)







Napisz komentarz
Komentarze