Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:43
Reklama
Reklama Michał Rado

Robot, który nie zgniecie jajka

Podziel się
Oceń

To może być przełom w automatyce. Zamiast ciężkich, metalowych robotów -precyzyjnie sterowane aerodynamiczne ramię, zdolne przenosić najbardziej kruche przedmioty. Oławianin Andrzej Grzesiak wraz ze swoimi współpracownikami otrzymał za ten wynalazek prestiżową Niemiecką Nagrodę Przyszłości

Stuttgart/Berlin
Sukces oławianina

1 grudnia berliński Tempodrom przyciągnął elitę technicznej inteligencji Niemiec. Już po raz czternasty wręczano nagrodę, zwaną tutaj Oscarem Techniki. Galę transmitowała państwowa telewizja ZDF, a zwycięzcom gratulował prezydent Niemiec Christian Wulff. Grzesiak znalazł się w centrum zainteresowania niemieckich mediów. Jego team odebrał 250 tys. euro premii za swój projekt, a decyzja jury dobrze wróży dalszemu rozwojowi kariery oławianina.

Stuttgart - dobry wybór

Chłopak z osiedla Chrobrego. Zainteresowania techniką dają o sobie znać od najmłodszych lat. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej nr 6 wybiera Technikum Elektroniczne przy zakładach „ELWRO” we Wrocławiu. Potem studiuje elektrotechnikę na wrocławskiej Politechnice. Jest początek lat 90. Polska otwiera się na Zachód. Andrzej przerywa naukę i podróżuje po świecie. Znajomi namawiają go do podjęcia studiów w Niemczech. Wysyła dokumenty do kilku uczelni - trafia na Uniwersytet w Stuttgarcie. To znakomity wybór. Spośród niemieckich landów Badenia-Wirtembergia jest liderem w dziedzinie innowacyjności. Studenci politechniki odbywają praktyki w takich firmach, jak Mercedes, Bosch czy Porsche. Grzesiak terminuje w Instytucie Fraunhofera. Wyróżnia się na tyle, że po skończeniu studiów otrzymuje propozycję pracy. Pozostaje tam do dziś, specjalizując się jako kierownik projektu w cyfrowej technice drukarskiej.

Rewolucja w automatyce?

Za wieloma wynalazkami kryje się śmiały zamiar wydarcia naturze jej tajemnic i zaadoptowania ich na potrzeby ludzkie. Współcześnie ten proceder nazwano bioniką, a dwaj koledzy Grzesiaka z nagrodzonego teamu - Markus Fischer i Peter Post - są wybitnymi ekspertami w tej dziedzinie. Aerodynamiczne ramię, które wynaleźli, wzorowane jest na trąbie słonia. Ma tę samą giętkość, potrafi się rozciągać, precyzja jego ruchów jest imponująca. 6-minutowy film z Youtube obrazuje możliwości „bionicznego asystenta”. Podaje napoje obłożnie chorym, narzędzia produkcji w przemysłowych halach, jest w stanie zastąpić ludzi podczas zbioru ogórków czy pomarańczy. Jego uchwyt dopasowuje się do materii, z którą ma kontakt. Potrafi być tak delikatny, że nie potłucze szklanki ani nie zbije skorupki jajka.
- To zmiana paradygmatu w robotyce - mówi Grzesiak. - Zupełnie nowe możliwości kooperacji z człowiekiem. Poprzez wpompowanie i wypompowanie powietrza ramię może się kręcić albo chwytać coś zza rogu. Nie było do tej pory robota, który potrafiłby tak się ruszać. Ciężkie, metalowe - w razie awarii stwarzały niebezpieczeństwo dla człowieka. Nasze urządzenie waży zaledwie 2 kilogramy, a jest w stanie podnieść prawie kilogramowy ciężar.
Pierwsze zamówienia dotyczą zastosowań w rolnictwie i opiece zdrowotnej. Ramię, produkowane w technologii trójwymiarowego wydruku, można dopasować do indywidualnych potrzeb. Aby uzyskać pożądany wariant, wystarczy odpowiednio zaprogramować drukarkę. Za dwa lata „bioniczny asystent” powinien pojawić się na rynku. Czas pokaże, czy będzie tak popularny jak urządzenie mp3 - inny wynalazek Instytutu Fraunhofera, wyróżniony w pierwszej edycji Nagrody Przyszłości.

Laureat przyjedzie do Oławy

W przeddzień gali prezydent Wulff podejmował nominowanych w swojej rezydencji. Podczas uroczystej kolacji rozmawiali o rozwoju techniki w Niemczech, możliwościach wspierania nauki i doskonaleniu systemu kształcenia. Do końca nie wiedzieli, kto zostanie zwycięzcą. Wiadomość o swoim triumfie przeżywali „live”, przed telewizyjnymi kamerami ZDF.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem. Muszę sprawdzić tętno - mówił Peter Post. Tak naprawdę byli przygotowani, na co przeznaczą nagrodę. Postanowili ufundować z puli 250 tys. euro stypendia dla studentów kierunków technicznych.
Relację telewizyjną oglądał w Oławie ojciec wynalazcy, Kazimierz Grzesiak: - To wspaniałe uczucie widzieć, jak Andrzej odbierał nagrodę od niemieckiego prezydenta. Z pewnością osiągnął wielki sukces.
Pan Kazimierz narzeka, że nie mógł wszystkiego zrozumieć, ale już niedługo wysłucha bezpośredniej relacji. Jak zwykle w święta, odwiedzi go syn - jeden z najlepszych niemieckich inżynierów roku 2010.

Film prezentujący wynalazek:
www.fraunhofer.de/ueber-fraunhofer/wissenschaftliche-exzellenz/wissenschaftspreise/bionischerHandling-Assistent.jsp

Xawery Piśniak

Fot. www.fraunhofer.de


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama