Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 20:30
Reklama

Waleczna Polonia

Podziel się
Oceń

Polonia Miłoszyce zajmuje po rundzie jesiennej czwarte miejsce z sześciopunktową stratą do lidera. Przed podopiecznymi Marcina Herza ciężka walka o prymat

Miłoszyczanie starają od kilku lat się o powrót do klasy okręgowej. W ubiegłym roku mieli udaną jesień, ale na wiosnę spadli z drugiego miejsca na czwarte. Działacze Polonii mają nadzieję, że wiosenna runda rewanżowa będzie szczęśliwsza

 
Stabilizacja
 
W poprzednim sezonie Polonia miała pięciu trenerów. Był ogromny problem z obsadzeniem tej funkcji, po tym jak w styczniu odszedł Sebastian Sobczak. W sierpniu zatrudniono Marcina Herza, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Wrocławski szkoleniowiec szybko znalazł wspólny język z zawodnikami i udanie prowadził drużynę w rundzie jesiennej.
 
Nowi gracze - nowa jakość
 
W poprzednich rozgrywkach były problemy z napastnikami, a przed rundą jesienną trzeba było załatać dziurę po odejściu Piotra Walęciaka i Artura Strzemedłowskiego do Burzy Bystrzyca. Pozyskano Jana Rusina z Olimpii Pisarzowa (małopolska V liga) i Michała Zachodnego z PKS Łany. Pierwszy spełnił oczekiwania, ale drugi tylko raz trafił do siatki. Linię ofensywną wspierał Piotr Wyrzykowski, który wrócił do drużyny po kontuzji i siedmiokrotnie trafił do siatki. Nastąpiły również zmiany w defensywie. Po przejściu Jarosława Sadego do Foto-Higieny Gać i powrocie Radosława Florczyka do MKS SCA Oława, pierwszym bramkarzem był Marcin Gumienny. Natomiast Tomasz Mikuś odszedł do Falko Rzepin, udanie zastąpił go Artur Gancarczyk, który przyszedł z Foto-Higieny II Gać.
 
Zimny prysznic na początek
 
Na inaugurację miłoszyczanie podejmowali faworyta rozgrywek, Widawę Bierutów. Mecz odbywał się przed miejscowymi dożynkami, ale piłkarze nie wpasowali się w radosną atmosferę tego święta i mimo ambitnej gry - przegrali 0:2. Losy meczu mógł odmienić Jan Rusin, jednak pudłował w dogodnych sytuacjach.
 
Zwycięska seria
 
Podopieczni Marcina Herza szybko otrząsnęli się po porażce z Widawą, wygrywając z rezerwą Pogoni Oleśnica. Zwycięstwo nad drugą drużyną poprzedniego sezonu podbudowało morale drużyny. Potem Polonia wygrała kolejne trzy mecze i awansowała na pozycję wicelidera.
 
Nieoczekiwane wpadki
 
Po czterech zwycięstwach z rzędu wydawało się, że miłoszyczanie pójdą za ciosem, ale zespół grał nierówno i przytrafiały mu się wpadki z niżej notowanymi rywalami. Polonia nieoczekiwanie przegrała z KS Smolna i LZS Solniki Małe, ale wygrała z Dębem Dobroszyce, który przez długi czas liderował. - Szkoda porażek z Smolną i Solnikami - mówi wiceprezes Polonii Miłoszyce Leszek Piotrowski. - Gdyby nie te wpadki, to po rundzie jesiennej nie mielibyśmy żadnej straty do liderującej Widawy Bierutów. Rewanże zapowiadają się ciekawie. Myślimy już o wzmocnieniach, a bierutowianie mogą mieć problemy kadrowe. Czterem podstawowym zawodnikom kończą się wypożyczenia i nie wiadomo, czy pozostaną w Widawie.
 
Zacięte derby
 
Wcześniej ogromne zainteresowanie kibiców wzbudzały derby Polonii Miłoszyce z Czarnymi Jelcz-Laskowice. Jelczanie grają teraz w okręgówce, ale w tej samej grupie z Polonią znalazła się Burza Bystrzyca. Spotkanie tych drużyn wzbudziło duże zainteresowanie, bo niektórzy piłkarze grali wcześniej w obydwu zespołach. Derbowy pojedynek trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, a każda drużyna mogła go rozstrzygnąć na swoją korzyść. Mecz zakończył się remisem 1:1. - Szkoda straconych punktów z Burzą, a zwłaszcza niewykorzystanego przez Andrzeja Myckę rzutu karnego - mówi Piotrowski. - Graliśmy u siebie i powinniśmy zdobyć komplet punktów. Derby rządzą się jednak swoimi prawami i wszystko może się w nich zdarzyć.
 
Zimowe transfery
 
Być może one zadecydują o tym, kto za rok będzie grał w klasie okręgowej. Miłoszyczanie nie mogą przespać tego okresu, bo wtedy znowu będą musieli uznać wyższość rywali.
*
Strzelcy bramek: Jan Rusin i Piotr Wyrzykowski - po 7, Grzegorz Zendwalewicz - 3, Andrzej Mycka - 2, Jarosław Litwin, Piotr Pachoł, Michał Zachodny i Tomasz Szołdrowski.
 
Tekst i fot.:
Piotr Zalewski
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama