To nie pierwsza przygoda oławianina z reprezentacją. Rok temu był powołany przez Leo Beenhakkera na grudniowe konsultacje w Turcji. Wtedy nie przekonał do siebie selekcjonera i nie udało debiutował w reprezentacji Polski. Nowym szkoleniowcem kadry narodowej został Franciszek Smuda. Być może oławianin przekonał do siebie trenera w meczu z Zagłębiem Lubin. Wtedy “Sesu” po dynamicznym rajdzie lewą stroną podwyższył na 2:0 dla Śląska. Smuda tak skomentował powołanie oławianina: - Jest szybki i ambitny, takich lubię.
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda powołał kadrę na towarzyskie mecze z Rumunią i Kanadą. Wśród wybrańców jest wychowanek MKS Oława Janusz Gancarczyk, obecnie gracz wrocławskiego Śląska
Janusz nie ukrywa zaskoczenia: - To prawdziwa niespodzianka, ale zrobię wszystko, żeby na zgrupowaniu i w meczach sparingowych przekonać do siebie trenera, bo chciałbym na dłużej zadomowić się w reprezentacji.
Ta sztuka poprzednio się nie udała, ale może tym razem “Franz” postawi na dynamicznego gracza Śląska Wrocław? Jeśli tak by się stało, to Janusz byłby pierwszym piłkarzem z Oławy, który zagra w reprezentacji Polski w drużynie seniorów.
Piotr Walęciak
Fot.: archiwum Śląska Wrocław
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze