Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 20:30
Reklama BMM

Piotrusie pany!

Podziel się
Oceń

Jak na powiatowe derby przystało, mecz Polonii z Burzą o mistrzostwo III grupy wrocławskiej klasy „A” był bardzo zacięty i trzymał w napięciu do ostatnich minut

Faworytem była Polonia, która do niedzielnego pojedynku zajmowała trzecie miejsce w tabeli, natomiast Burza ocierała się o strefę spadkową. Pierwsza połowa potwierdzała tę tezę - znacznie lepiej prezentowali się gospodarze, którymi udanie kierował Andrzej Mycka. Najczęściej po jego zagraniach dochodziło do spięć pod bramką Burzy. Tak było w 15 minucie, kiedy podał z rzutu rożnego do Piotra Wyrzykowskiego, ten huknął z woleja w samo okienko, ale fantastyczną paradą popisał się Jarosław Kiriłłow i nie dopuścił do utraty gola. Bramkarz Burzy był jednak bezradny w 36 minucie, kiedy Mycka zaatakował prawym skrzydłem i podał do nadbiegającego Wyrzykowskiego, a ten trafił do siatki płaskim strzałem z linii pola karnego w długi róg. Polonia dominowała do końca pierwszej połowy, ale nie potrafiła powiększyć zdobyczy bramkowej.

Po zmianie stron odważniej zagrali goście i w 55 minucie byli bliscy wyrównania, kiedy Marcin Chorzępa był sam na sam z bramkarzem Polonii, ale przegrał ten pojedynek. Potem sprawdzili umiejętności Marcina Gumiennego Artur Strzemedłowski oraz Piotr Walęciak, wprowadzony do gry przez trenera Jacka Sorbiana, wraz z Leszkiem Świegotem. Pojawienie się na boisku tych doświadczonych zawodników znacznie poprawiło ofensywną siłę Burzy i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 73 minucie Walęciak strzelił zaskakująco z dalszej odległości, Gumienny próbował łapać piłkę, ale uczynił to niezbyt szczęśliwie - nasączona wodą futbolówka (mecz toczył się przy stale siąpiącym deszczu), wyślizgnęła mu się z rąk i, wpadła do bramki, ku rozpaczy miejscowych widzów.
Zachęcony powodzeniem Walęciak niespełna pięć minut później znowu próbował zaskoczyć Gumiennego strzałem z daleka, ale tym razem nie trafił.
Sporą dawkę emocji dostarczyła kibicom końcówka meczu - oba zespoły grały bowiem otwarcie, nie zadawalając się remisem. Bliżsi zwycięstwa byli gospodarze. W 84 minucie otrzymali rzut karny, za faul Roberta Korczowskiego na Janie Rusinie. Pechowym egzekutorem jedenastki był Andrzej Mycka - jego sygnalizowany i słaby strzał obronił Kiriłłow. Mimo kilku akcji, zarówno pod jedną jak i drugą bramką, wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów…
 
Polonia Miłoszyce - Burza Last Pub Bystrzyca 1:1
 
1:0 - Piotr Wyrzykowski (w 36 min.)
1:1 - Piotr Walęciak (73)
 
Miłoszyce. Widzów około 100. Sędziował Krzysztof Kubot, jako główny oraz Robert Przygodzki i przygodny sędzia klubowy - asystenci liniowi.
 
Żółte kartki: Sebastian Martynowicz (w 13 min.), Mariusz Pelc (20), Grzegorz Kopertowski (63) i Leszek Świegot (81) - wszyscy za faule.
 
Polonia: Gumienny - Martynowicz, Noculak (60 Mroszczyk), Watral, Litwin - Wyrzykowski (85 Hoja), Mycka, Zendwalewicz, Gancarczyk - Zachodny, Rusin.
 
Burza: Kiriłłow - R.Korczowski, Kopertowski, Dobrodziej (85 Bojakowski), Prokopowicz - Jabłoński (80 Gałaszewski), M.Korczowski, Strzemedłowski, Taraciński (65 Świegot) - Pelc (65 Walęciak), Chorzępa.
 
 
Tekst i fot.:
Krzysztof Andrzej Trybulski
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama