LKS Korona Osiek - LKS Odra III Dwunastka Głoska 4:10
Reklama
Korona Osiek doznała kolejnej porażki, dość gładko ulegając w meczu o mistrzostwo III ligi młodej drużynie z Głoski. Nie pomógł atut własnej sali, którą miejscowi kibice nazywają twierdzą
Przed spotkaniem panowała nerwowa atmosfera wskutek kiepskiego początku sezonu - dwie minimalne porażki Korony. Tym razem miało być inaczej - to pierwszy mecz we własnej sali i doping wiernych kibiców. Pierwsze gry zakończyły się podziałem punktów. Mateusz Lehr gładko przegrał z Pawłem Komorowskim 0:3. Lepsze wrażenie sprawił Artur Krakowiecki, który pewnie pokonał Mateusza Moczkę 3:0. Potem grali doświadczeni zawodnicy Korony, ale Zbigniew Pawlak i Wiesław Toborek nie sprostali dużo młodszym rywalom, więc goście objęli prowadzenie i już nie oddali go do końca.
Gry deblowe, chociaż zacięte, zakończyły się dwiema porażkami gospodarzy. Lehr z Toborkiem przegrali po wyrównanej walce 3:1, a Pawlak z Krakowieckim musieli uznać wyższość rywali po zaciętym pięciosetowym pojedynku. Stan rywalizacji brzmiał 1:5, ale miejscowi kibice wciąż spodziewali się zwycięstwa. Sygnał do ataku dał Lehr, ogrywając Moczkę 3:1. Z kolei Krakowiecki nie sprostał rywalowi i wygrana znowu się oddaliła. Potem doszła gładka porażka Pawlaka i zażarty pojedynek Toborka, zakończony jego zwycięstwem w piątym secie.
- Twierdza walczy! - wykrzyknął prezes klubu Zbigniew Nowicki, kiedy Mateusz Lehr ograł po pięknej grze Pawła Janiszewskiego. Na taki tenis czekali zgromadzeni w świetlicy. Było wszystko, długie akcje i dramaturgia do ostatniej piłki. Ostatnie trzy pojedynki przeszły bez echa i zawodnicy z Głoski mogli się cieszyć z dość gładkiego zwycięstwa.
*
Dlaczego Korona, grając w tym samym składzie, spisuje się dużo gorzej niż w poprzednim sezonie? Trzy kolejne porażki mocno niepokoją. Po każdym przegranym pojedynku atmosfera w klubie staje się coraz gorsza. Może ta sytuacja odmieni się po następnym meczu? Trzecioligowy ping-pong znów zagości wtedy w osieckiej świetlicy, która - miejmy nadzieję - odzyska miano twierdzy.
Teksty i fot.:
Przemysław Grocholski
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze