Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 14 maja 2024 23:24
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Dwie minuty i po awansie?

Po porażce w Lubinie z rezerwą Zagłębia podopieczni Jacka Opałki musieli wygrać mecz z Pogonią w Oleśnicy, by realnie marzyć o drugoligowym awansie. Kiedy Mateusz Milkowski wykorzystał rzut karny wydawało się, że cel będzie osiągnięty. Stało się inaczej, bo w ciągu dwóch minut Pogoń zdobyła dwie bramki...

Pogoń zaliczała się jesienią do czołówki trzecioligowych drużyn. Przed rozpoczęciem wiosennych zmagań wielu piłkarzy znalazło nowych pracodawców, a oleśniczanie zaczęli przegrywać mecz za meczem. Gdyby nie spory dorobek punktowy z poprzedniej rundy, pewnie rozpaczliwie broniliby się przed spadkiem. Oławianie wciąż walczą o miejsce barażowe, dające szansę na drugoligowy awans, więc od początku zaatakowali. Próbowali przedostawać się pod bramkę Pogoni, stosowali krótkie podania, grając często na jeden kontakt. Wyglądało to nieźle, ale w najważniejszych momentach zawodziła dokładność i piłka często padała łupem rywali. Gospodarze, mimo słabszego wyszkolenia technicznego, wyglądali na bardziej zdeterminowanych, grali agresywniej i sprawiali lepsze wrażenie pod względem szybkościowym. Pogoń przyczajona za podwójną gardą wyprowadzała groźne kontrataki, po jednym z nich Grzegorz Graf był bliski szczęścia, jednak w ostatniej chwili obrońcy wybili mu piłkę. Dopiero w 15 minucie oławianie mieli pierwszą groźną sytuację, kiedy Łukasz Ochmański znalazł się w sytuacji sam na sam z Tomaszem Idziorkiem, ale górą był bramkarz Pogoni. W odpowiedzi lewym skrzydłem przedarł się Grzegorz Szczypkowski i zacentrował na pole karne, gdzie z bliska główkował Arkadiusz Smyczyński, jednak tuż obok słupka bramki, strzeżonej przez Konrada Forenca. Później z boiska wiało nudą. MKS raził niedokładnością. Oławianie po dwóch, trzech udanych podaniach tracili piłkę w prosty sposób. Tuż przed przerwą mogli jednak prowadzić. Po rzucie rożnym strzelił z przewrotki Tomasz Horwat, jednak Idziorek był na posterunku.

Po przerwie w drużynie gospodarzy doszło do dwóch zmian. Weszli Sławomir Polak i Krzysztof Michalewski, którzy wnieśli sporo ożywienia. Oławianie mieli sporo kłopotów z wyprowadzaniem akcji, próbowali przedrzeć się pod bramkę rywali długimi, często niecelnymi podania. Ta taktyka przyniosła skutek w 52 minucie, gdy sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z obrońców Pogoni. Jedenastkę wykorzystał Mateusz Milkowski i wydawało się, że MKS będzie mógł spokojnie prowadzić grę. Stało się inaczej. W 55 minucie piłka trafiła do Polaka, który przygotowywał się do oddania strzału. Ubiegł go Michał Pędzich i efektownym lobem pokonał własnego bramkarza. Oławianie rozpoczęli grę od środka i od razu piłkę przejęli gospodarze. Ze skrzydła zacentrował Smyczyński, a z bliska główkował Graf uzyskując prowadzenie. Chwilę później mogło być 3:1. Polak przechytrzył obrońców, ale trafił w słupek w sytuacji sam na sam z Forencem.
Po stracie bramki oławianie próbowali odrobić straty, jednak grali bardzo nerwowo i nie potrafili przedrzeć się przez szczelny mur obronny Pogoni. Dobiegał koniec meczu i wydawało się, że 3 punkty zostaną w Oleśnicy, jednak ostatni zryw oławian przyniósł im bramkę. Damian Kozioł przedarł się prawą stroną i dośrodkował na pole karne. Michał Struzik główkował, ale trafił w słupek, jednak dobił z pięciu metrów Tomasz Horwat i ustalił wynik. Za chwilę rozległ się ostatni gwizdek sędziego i oławscy piłkarze padli na murawę, zdając sobie sprawę, że remis z Pogonią prawie do zera minimalizuje ich szanse na grę w barażach o II ligę.
 
Pomeczowe komentarze
 
Tomasz Idziorek - bramkarz Pogoni Oleśnica
 
- Znowu zadecydowała końcówka meczu, po raz kolejny w ostatnich minutach przegraliśmy mecz. Mówię przegraliśmy, bo dla nas ten remis jest porażką. Po raz kolejny zagraliśmy dobry pojedynek, jednak znowu nie potrafiliśmy utrzymać korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka sędziego. Nie wiem, czym to jest spowodowane. Może brakiem koncentracji, a może brakiem sił...
 
Tomasz Horwat - obrońca MKS Oława
 
- Remis nic nam nie dawał. Po strzeleniu przez nas bramki popełniliśmy dwa kluczowe błędy. Straciliśmy dwa razy piłkę w środku pola, chyba za szybko uwierzyliśmy, że wygramy ten mecz. Stało się inaczej, bo gospodarze odpowiedzieli dwoma bramkami. Walczyliśmy do końca i wyrównaliśmy w ostatnich sekundach, ale ten remis może nam niewiele dać. Dzisiejszy wynik może być gwoździem do trumny i raczej nie zagramy w barażach o II ligę. Będziemy walczyć do końca, zobaczymy co się wydarzy. Jeśli się nie uda, to chyba będziemy musieli odłożyć plany o awansie na przyszły sezon...
 
Pogoń Oleśnica - MKS Oława 2:2
 
0:1 - Mateusz Milkowski (52 - z karnego)
1:1 - Michał Pędzich (55 - samobójczy)
2:1 - Grzegorz Graf (57)
2:2 - Tomasz Horwat (90)
 
23 maja 2009. Oleśnica stadion miejski. Widzów ok. 200. Sędziowali: Maciej Mikołajewski jako główny oraz Sebastian Chudy i Paweł Łapkowski - asystenci liniowi (Zielona Góra).
 
Żółte kartki: Kamil Antosiewicz (w 57 min.), Michał Sikorski (64) - obaj za faule oraz Łukasz Ochmański (87) i Krzysztof Gancarczyk (90) - za niesportowe zachowanie.
 
Pogoń Oleśnica: Idziorek - Skafarek, Antosiewicz, Michalec, Szczypkowski - Bogusz (46 Polak), Mularczyk (46 Michalewski), Zmyślony, Molka - Smyczyński, Graf (88 Partyka).
 
MKS Oława: Forenc - Alama, Zalewski (75 Kopek), Horwat, Pędzich - Grabowski (46 Kozioł), Sikorski, K.Gancarczyk, Adamski (66 Struzik), Milkowski - Ochmański.
Tekst i fot.:
Piotr Walęciak
 
 
 
 
 
 
 
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6 appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 improvedigital.com, 1944, RESELLER rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807 Xapads.com, 145030, RESELLER google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807 pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb smartadserver.com, 4144, RESELLER nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3 appnexus.com, 13099, RESELLER pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807 onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807 adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32 appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1 [Kopiuj]
ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dociekliwy.Treść komentarza: Ostatnia kadencja pięć i pół roku budźet sto pięćdziesiąt milionów rocznie ,a nawet więcej to jest około 800mil.zł.Na co te ogromne pieniądze poszły?To ma być dobry gospodarz,nie rób pan sobie wstydu.Są ludzie którzy potrafią myśleć ,a nie karmić się propagandą.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 20:52Źródło komentarza: "Było biednie, ale dziś jesteśmy gminą sukcesu"Autor komentarza: TYLETreść komentarza: Zgoda że jak Jelcz upadł było ciężko ale od 15 lat jest bardzo dobrze ale potencjał gminy jest niski. Brakuje przed wszystkim dużej ilości mieszkań bo to co buduje spółdzielnia i TBS to promil potrzeb brakuje również przedszkoli żłobków dróg osiedlowych ( domki) dobrej opieki zdrowotnej gmina z takimi dochodami powinna lepiej się rozwijać. Pisu nie lubię ale wprowadzenie dwóch kadencji to dobry pomysł koniec z zasiedzeniem stołków.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 19:35Źródło komentarza: "Było biednie, ale dziś jesteśmy gminą sukcesu"Autor komentarza: ObiektywnyTreść komentarza: Obok przystanku jest Żabka. Z trzech stron rynku są sklepy gdzie sprzedawany jest alkohol do godziny 23 i pijacy przychodzą z całej okolicy. Należy otworzyć sklep z alkoholem z czwartej strony, to pijaków nie będzie w rynku wcale. Pod każdym sklepem monopolowym postawić strażnika to nie będzie incydentów.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 17:02Źródło komentarza: OŁAWA Śpią, piją na przystanku. Co na to Straż Miejska?Autor komentarza: Gocha ze ZwierzyńcaTreść komentarza: ..... Kasę za to bierzecie. Palcami trzeba Wam pokazywać ...... Na Zwierzynieckiej też jedziecie obok tirów stojących na zakazie , widzicie to i nic sobie z tym nie robicieData dodania komentarza: 14.05.2024, 14:38Źródło komentarza: OŁAWA Śpią, piją na przystanku. Co na to Straż Miejska?Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Trzeżwy,czy z KO?Data dodania komentarza: 14.05.2024, 14:01Źródło komentarza: OŁAWA Śpią, piją na przystanku. Co na to Straż Miejska?Autor komentarza: SpecjalistaOdWszystkiegoTreść komentarza: Ten sam co za policję, sądy, straż miejską, przystanek, sprzątanie, śmieci i jeszcze parę rzeczy: podatnik. Bo pytając "kto za to zapłaci" dochodzimy do wniosku, że nie potrzebujemy nic, co z publicznych pieniędzy... i będziemy budować zamknięte osiedla "dla lepszych".Data dodania komentarza: 14.05.2024, 13:48Źródło komentarza: OŁAWA Śpią, piją na przystanku. Co na to Straż Miejska?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama