Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 13:41
Reklama Hipol

Murzynów nie pobili

Podziel się
Oceń

Tylko i aż jeden punkt przywieźli z dalekich Słubic piłkarze MKS Oława. W drużynie gospodarzy zagrało czterech Nigeryjczyków, z których zwłaszcza szybki i nieobliczalny Ndubuisi Nnamani sprawiał sporo kłopotów oławskiej defensywie...

Piłkarze MKS już w sobotę wybrali się do Słubic, gdzie na stadionie miejscowej Polonii gościnnie rozgrywa swoje mecze Ilanka Rzepin. Po drodze zawitali do Legnicy - tam obejrzeli spory kawałek drugoligowego i dramatycznego meczu Miedzi z wrocławską Ślęzą, która po fuzji z Gawinem, podobnie jak MKS po połączeniu z Wulkanem, długo czekała na rozpoczęcie rundy wiosennej. Noc spędzili w hotelu koło Sulechowa, gdzie późnym wieczorem trener Urycz na przedmeczowej odprawie omówił taktykę i podał wyjściowy skład na niedzielny mecz. Jedyną niewiadomą była obsada bramki, bo Marek Bihun na piątkowym treningu skręcił nogę. Masażysta Mieczysław Haśkiewicz i trener bramkarzy Janusz Jedynak do późnych godzin nocnych robili wszystko, by Bihun zagrał w niedzielę, ale tuż przed meczem, po rozgrzewce, zadecydowali, że jednak usiądzie na ławce rezerwowych. Między słupkami oławskiej bramki stanął więc junior Sebastian Mordal, który jesienią zagrał tylko w jednym meczu trzecioligowym (z Promieniem Żary). Brak ogrania młodego oławskiego golkipera rekompensowała wzmocniona piłkarzami Wulkana defensywa MKS, którą do 32 minuty bezbłędnie kierował Tomasz Horwat, ale wtedy właśnie zderzył się z Chorwatem Ivanem Udarevićem i z ogromnym guzem na głowie musiał opuścić boisko. To osłabienie oławskiej obrony gospodarze bezlitośnie wykorzystali tuż przed końcem pierwszej połowy, kiedy po dośrodkowaniu Marka Kuźmińczuka z rzutu wolnego główkujący z piętnastu metrów Dariusz Nowaczyk przelobował Mordala. - Wyszło tu na jaw małe doświadczenie Sebastiana, który zbyt szybko rzucił się do piłki i ta po prostu wpadła mu do siatki, za przysłowiowy kołnierz - skomentował później tę sytuację trener Jedynak. 

Wcześniej też sporo się działo. - Gdyby arbiter uznał nam prawidłowo zdobytego już w 4 minucie gola, to przywieźlibyśmy ze Słubic komplet punktów - mówił po meczu trochę rozżalony Wiesław Urycz. To była jedna z pierwszych ofensywnych akcji gości. Mateusz Milkowski podał prostopadle do Piotra Kluzka, a ten sprytnym zwodem ominął obrońcę Ilanki i w sytuacji sam na sam przelobował bramkarza. Piłka wylądowała w siatce i arbiter główny wskazał na środek boiska. Po chwili okazało się, że jego asystent Arkadiusz Grab macha chorągiewką, sygnalizując przewinienie naszego piłkarza. Zdaniem bocznego arbitra Kluzek przy tej akcji sfaulował rzepińskiego defensora. Tak więc gol nie został uznany, co trochę załamało oławian i w kolejnych minutach dominowali gospodarze. W 7 minucie z wolnego dośrodkował Kuźmińczuk, przedłużył głową Nnamani i Udarević minimalnie spudłował, główkując z 5 metrów. Dwie minuty później szybką kontrę MKS zakończył Michał Struzik, niecelnym strzałem zza szesnastki.  W 38 minucie znów było groźnie pod bramką Ilanki. Po dośrodkowaniu Łukasza Ochmańskiego z bliska główkował Milkowski, ale świetną paradą popisał się Mirosław Dębiec. Po jego interwencji piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wyszła na rzut rożny. 

Początek drugiej połowy to kilka dobrych akcji Ilanki, ale bez efektu bramkowego. Od 55 minuty na boisku zaczęli dominować oławianie, ale długo nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji strzeleckich. Gospodarze grali teraz z kontry i po jednej z nich Artur Anioł z 15 metrów trafił w słupek. W 79 minucie na połowie rzepinian starli się Milkowski i Desmond Okeke i arbiter obu ukarał żółtą kartką. Chwilę później ten czarnoskóry pomocnik Ilanki zaatakował nogi Milkowskiego i znów ujrzał żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony. 

Grając w osłabieniu gospodarze skoncentrowali się na obronie i byli bliscy utrzymania korzystnego wyniku, bo akcje oławian przypominały przysłowiowe walenie głową w mur. Dopiero w doliczonym czasie po centrze Ochmańskiego z rogu w zamieszaniu podbramkowym sporo zimnej krwi zachował Dariusz Zalewski i strzałem z 5 metrów pokonał bramkarza Ilanki. 

Ilanka-Steinpo Rzepin - Wulkan/MKS Oława 1:1

1:0 - Dariusz Nowaczyk (w 44 min.)

1:1 - Dariusz Zalewski (+90)

 Słubice - Stadion Olimpijski. Widzów ok. 150. Sędziowali: Robert Parysek jako główny oraz Arkadiusz Grab i Tomasz Baruch - asystenci liniowi (wszyscy z Głogowa).

Czerwona kartka: Desmond Okeke (w 80 min.) - po drugiej żółtej, za faul.  

Żółte kartki: Radosław Parada (w 38 min.), Daniel Onyekachi (71), Desmond Okeke (80) i Sebastian Wilusz (87) - wszyscy za faule, oraz Mateusz Milkowski (79) i Desmond Okeke (79) - za niesportowe zachowanie. 

Ilanka: Dębiec - Sylwestrzak, Udarević, Okeke, Plucner - Ojikutu (40 Anioł), Nowaczyk (55 Onyekachi), Kuźmińczuk, Mueller - Nnamani, Mania (46 Stojanowski). 

Wulkan/MKS Oława: Mordal - Alama, Horwat (33 Parada), Zalewski, Pędzich - Ochmański, Grabowski (50 Stasiak), K.Gancarczyk (85 Wilusz), Struzik (55 Adamski) - Kluzek.  

Szersza relacja z meczu w Słubicach, pomeczowe komentarze strzelców bramek oraz wyniki innych spotkań i aktualna tabela III ligi - w najbliższym czwartkowym wydaniu „GP-WO”.  

*  

We środę 8 kwietnia o godzinie 17.00 oławianie podejmować będą w zaległym spotkaniu Łucznika Strzelce  Krajeńskie. W sobotę 11 kwietnia zagrają w Oławie z Pogonią Świebodzin -  początek tego meczu o godzinie 14.00. 

 

Tekst i fot.: Krzysztof Andrzej Trybulski

[email protected] 

 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dziękuję za korektę - czyli ktoś te komentarze jednak czyta.. :-)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:50Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Przykra informacja. Trudny czas dla pracowników. Trudno się uśmiechać w takiej Polsce... Do tego artykuł z błędami: "pojawiła się oferta kupna terenu po zakładzie.." - jeśli już to oferta sprzedaży terenu.. itd.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:59Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: TołdiTreść komentarza: Inwestycje w kampanie wyborczą muszą się zwrócić :)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: sebaTreść komentarza: Powyciągać trzeba ich z samochodów!! Patrole w większości powinny być piesze. Nie widać ich w mieście zupełnie.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: ŁukaszTreść komentarza: Kolejna podejrzana sprawa. Podczas kadencji Burmistrza Szczęśniaka wybudowano kilkaset mieszkań w ramach TBS. A tanie mieszkania to w tej chwili największa bolączka mieszkańców. Od kiedy władze przejeli Lokalni z burmistrzem na czele, całkowicie zaniechano budowy nowych tanich mieszkań dla mieszkańców. Dziwnie zbiega się to z czasem gdy w deweloperke zaczął bawić się sami wiecie kto... i jak wpływ w przeszłości, oraz teraźniejszości miał na lokalnych samorządowców. Kolejna sprawa to działka dla jelcza,torpedowana w przeszłości przez ludzi powiązanych z burmistrzem. Dziwnym trafem sami wiecie kto zapowiada tam teraz powstanie nowego osiedla. Przypadek? A może pod zasłoną pięknych uśmiechów, uścisków dłoni na targowisku wpuściliśmy sobie do pałacu prawdziwego konia trojańskiego?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: asdefTreść komentarza: Fajne czasy, nie to co teraz.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:45Źródło komentarza: Twórzmy wspólnie fotograficzną historię Oławy (album 211)
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama