Wcześniej Norbert Basiura (zgadza się na podanie nazwiska i opublikowanie wizerunku) składał wniosek o odroczenie wykonywania kary z względu na stan zdrowia. - Chodzi także o sytuację rodzinną - powiedziała Radiu Wrocław jego obrończyni mecenas Renata Kopczyk. - Do tej pory on był jedynym żywicielem rodziny i teraz konieczne jest przeorganizowanie życia, które wymaga czasu.
Tego wniosku sąd nie rozpatrzył, nakazał jednak natychmiast zatrzymać Basiurę, który w grudniu 2021 roku przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu został prawomocnie skazany, przy jednoczesnym obniżeniu mu dotychczasowej kary 25 lat na 15 lat więzienia. Drugiemu sprawcy - Ireneuszowi M. - sąd podtrzymał poprzednią karę, wydaną przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Odrzucono też wtedy prawomocnie wniosek prokuratury o aresztowanie Basiury. Sąd Apelacyjny po wydaniu wyroku pozwolił jednocześnie, aby skazany prawomocnym wyrokiem mężczyzna mógł czekać w domu na rozpoczęcie odsiadki, co przy tej skali kary i tak głośnej oraz okrutnej zbrodni wywołało krytykę wymiaru sprawiedliwości. Obaj sprawcy skazani zostali za to samo przestępstwa, choć dowody winy, zdaniem sądu, było mocniejsze wobec Basiury, tymczasem sąd karę zróżnicował na korzyść Basiury, dodatkowo pozwalając mu na parę miesięcy swobodnego życia z rodziną, podczas gdy Ireneusz M. cały czas jest za kratami.
Przypomnijmy, że Norbert Basiura nigdy nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, cały czas powtarzał, że jest niewinny i wciąż liczy na sprawiedliwość. Mimo paru miesięcy od wydania prawomocnego wyroku, wciąż nie ma jego uzasadnienia na piśmie, a wyznaczenie terminu do stawiennictwa w zakładzie karnym, by odbyć karę, zwyczajowo wydawane jest właśnie po otrzymaniu uzasadnienia. Sąd Okręgowy zdecydował jednak, by mimo braku uzasadnienia wystawić taki nakaz, co uzasadnił wysoką karą.
Przypomnijmy, że gdy Sąd Okręgowy wydawał wyrok skazujący Basiurę w pierwszej instancji, sędzia już na sali sądowej nakazał aresztować skazanego - tej decyzji nie utrzymał wtedy w mocy sąd apelacyjny.
Jak podała dziś Gazeta Wrocławska, termin posiedzenia "w przedmiocie odroczenie wykonania kary" Norberta Basiury wyznaczono na 4 marca.
Napisz komentarz
Komentarze