Ulice były brukowane, a przy krawędziach ulic na chodnikach rosły drzewa - do takich ulic można zaliczyć m.in. B. Chrobrego, Lipową, Opolską, 3 Maja - wtedy kończyła się na skrzyżowaniu z ulicą Żołnierza Polskiego, Strzelną, Sportową i wiele innych. Tranzytowy ruch samochodowy Opole-Wrocław odbywał się przez Rynek. Było dużo miejsc i placów, gdzie rosły stuletnie drzewa - przykładem może być rejon ulicy 1 Maja, Kasprowicza i Kamiennej, gdzie były ruiny przedwojennej fabryki farb - rosło tam kilkadziesiąt ponadstuletnich platanów, które wycięto na początku lat sześćdziesiątych, by powstało osiedle Kasprowicza. Przy ulicy 1 Maja, tuż przed Pocztą Główną, gdzie dziś jest rondo, był plac, na którym rosły kasztanowce.
Dzisiejszy odcinek chcę poświęcić właśnie tej części miasta, o której piszę powyżej. Proszę pamiętać, że Oława liczyła na początku lat sześćdziesiątych tylko około 10 000 mieszkańców, a gwałtowny rozwój fabryki samochodów w Jelczu spowodował w Oławie duże zapotrzebowanie na mieszkania dla pracowników. Przez dwadzieścia lat były kopane wszystkie ulice i układano nowe sieci podziemne (Oława miała tylko 40 % sieci kanalizacyjnej), przebudowywano ulice, poszerzano o 2 -3 metry, kładziono nawierzchnię asfaltową, a przy okazji wycinano wszelkie drzewa, które przeszkadzały - nikt tym się nie przejmował, bo taka była polityka ówczesnych władz. Na szczęście trochę drzew zostało i dziś są one starsze o około 60 lat, są dorodne, piękne - na co dzień tego nie widzimy, dopiero gdy drzewo uschnie lub ktoś próbuje je wyciąć, to wszyscy się interesują. I słusznie. Proszę pamiętać, że zdjęcia czarno-białe robiłem ponad 50 lat temu. Jest na nich dużo więcej drzew niż na zdjęciach kolorowych, robionych w 2023 r. Widać jak drzewa są małe, a obwody konarów są zdecydowanie mniejsze niż dziś na zdjęciach kolorowych. Przy podpisach do zdjęć podaję rok, ale data jest orientacyjna, ponieważ w tych latach nie podpisywałem negatywów.
Warto zwrócić uwagę na podpisy do zamieszczonych niżej zdjęć.
Cdn.



















Napisz komentarz
Komentarze