W portalu pomagam.pl pojawił się szerszy wpis pani Pauliny: - Myślałam, że najgorsze już z za nami, jednak to był dopiero początek naszych problemów... Pod koniec 2022 roku mój tato miał usuwanego zęba. Po kilku dniach pojawił się obrzęk wraz z opuchlizną, która wydawała nam się czymś normalnym. Jednak zamiast znikać, zaczęła się przesuwać niżej, w stronę węzłów chłonnych. Tato pochłonięty pracą, nie miał czasu udać się do lekarza, jednakże w marcu 2023 nie odpuściłam i udaliśmy się na USG węzłów chłonnych. Myślałam wtedy, że to może stan zapalny po wyrwaniu zęba. Niestety zaczęło się piekło...
Pierwszą diagnozą był chłoniak. Mężczyzna otrzymał skierowanie i natychmiast udał się do Wrocławia na oddział hematologii. Potem do Dolnośląskiego Centrum Onkologii, gdzie wyznaczono termin biopsji. Po trzech ciężkich i długich tygodniach czekania na opis badania, nadszedł dzień wizyty u lekarza. - Jechaliśmy z dobrym nastawieniem, chłoniak ma przecież bardzo dobre rokowania, damy radę - opowiada pani Paulina. - Niestety lekarz wykonujący USG nie dostrzegł wszystkiego, biopsja pokazała przerzut raka płaskonabłonkowego trzeciego stopnia, najprawdopodobniej wywodzącego się z nosogardła. Łzy, rozpacz i pytanie: dlaczego my? Przecież taty nic nie boli, chodzi, uśmiecha się. Ale nie pozwolimy mu się poddać. Aktualnie jesteśmy po wielu konsultacjach specjalistycznych w szpitalach przy ul. Hirszfelda, Borowskiej i Weigla. Żadne badanie obrazowe nie pokazało, gdzie znajduje się pierwotny guz. Szpital Wojskowy we Wrocławiu podjął się natychmiastowej operacji wycięcia migdałków i pobrania próbek z gardła, krtani i języka. Przed tatą bardzo długie leczenie i chemioterapia. W związku z przedłużającym się procesem diagnostycznym, nie może kontynuować pracy zarobkowej. Bieżące opłaty, częste wyjazdy do lekarzy wiążą się z coraz większymi kosztami. Organizacja tej zbiórki pieniędzy ma na celu ściągnąć choć ten jeden problem z jego barków, których w ciągu ostatnich miesięcy pojawiło się całe mnóstwo. Jako rodzina będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, którą wykorzystamy na pomoc tacie w walce z chorobą w każdy możliwy sposób.
Zbiórkę znajdziecie tutaj: https://pomagam.pl/mt637p







Napisz komentarz
Komentarze