Mieszkańcy ulicy Kamiennej w Oławie poprosili nas parę tygodni temu o interwencję, bo biegające po ich posesjach szczury coraz mocniej utrudniają im życie. Ci, którzy mieszkają w tej okolicy zapewniają, że nigdy wcześniej nie było tu gryzoni. Pojawiły się, gdy pobliska "Biedronka" zaczęła składować odpady (resztki warzyw i owoców) w śmietniku pod wiatą na tyłach sklepu. Łatwy dostęp do jedzenia, zdaniem mieszkańców, wabi gryzonie, które zaczynają się gnieździć na ich posesjach. Problem potęguje fakt, że wiata jest otwarta, a resztki jedzenia porozrzucane wokół niej. Do tego są też tacy, którzy w nich grzebią i to roznoszą po pobliskich zaroślach.
O problemie pisaliśmy 20 lipca w gazecie. Już wtedy w wyniku naszej interwencji sklep zrobił porządek pod wiatą i zamknął ją na kłódkę. O rozwiązanie problemu pytaliśmy też "Biedronkę" - czy mogą wywozić odpady częściej, bo jak słusznie zauważyli mieszkańcy, samo uporządkowanie śmieci i zamknięcie wiaty nie rozwiąże problemu. Pomieszczenie nie jest szczelne, więc jeżeli odpady będą w nim zalegać, to szczury nadal będą tam przychodzić.
Oto co odpisało nam biuro prasowe sieci Biedronka: - Jako największa sieć handlowa w Polsce dokładamy wszelkich starań, aby zarówno wnętrza, jak i otoczenie naszych sklepów były jak najlepiej zorganizowane. W wiacie śmietnikowej znajdującej się za budynkiem sklepu sieci Biedronka w Oławie przy ul. 3 Maja 51A składowane są głównie odpady typu BIO, a pracownicy sklepu dbają o to, aby pozostawała ona zamknięta. Jest ona zabezpieczana kłódką, ale niestety bywa zdejmowana siłą przez osoby niepowołane. Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia zajęliśmy się ponownym jej zabezpieczeniem. Dołożymy też wszelkich starań, aby odpady ze sklepu w Oławie były odbierane z większą częstotliwością niż dotychczas. Pragniemy dodać, że odpady odbierane są z placówek naszej sieci regularnie, według stałego harmonogramu, który zależny jest od indywidualnych czynników, takich jak ilość odpadów produkowana przez konkretny sklep, rodzaj asortymentu, czy pora roku. Jeśli chodzi o niesprzedaną żywność, to trafia ona do pojemników dopiero w ostateczności. Wiele z naszych placówek przekazuje nadającą się do spożycia żywność do Organizacji Pożytku Publicznego. W 2022 r. współpracowaliśmy z ponad 140 różnymi OPP i przekazaliśmy 15,1 tys. ton artykułów spożywczych o łącznej wartości 198 mln zł, które za ich pośrednictwem trafiły do niemal trzech milionów potrzebujących. Wśród placówek, które przekazują żywność wspomnianym organizacjom są również sklepy z Oławy znajdujące się przy ul. 3 Maja. Placówka przy ul. 3 Maja 2c od dłuższego czasu przekazuje żywność do OPP, z kolei sklep przy ul. 3 Maja 51A jest w trakcie finalizowania porozumienia z lokalną organizacją i w niedalekiej przyszłości również zostanie włączony do procesu.
Niestety, sprawa odpadów wydaje się nie mieć końca. Pod koniec lipca i w miniony weekend otrzymaliśmy kolejne zdjęcia z zaplecza Biedronki przy 3 Maja. Osoby postronne nadal mają dostęp do odpadów. Jak widać na zdjęciach z soboty, bywa że odpady walają się pod wiatą, więc spokojnie mogą być pożywką dla gryzoni.
- Tak to wygląda teraz, ręce opadają - sygnalizuje pan Bernard i przesyła nam filmik, na którym widać biegającego po Kamiennej szczura.
- 16.00 godzina, pełno ludzi, a one nic sobie z tego nie robią - mówi mieszkaniec.








Napisz komentarz
Komentarze