Zeus to pies z tzw. CZERWONEJ STREFY, czyli skazany przez ludzi na eutanazje lub w najlepszym wypadku na schronisko do końca życia. Pies, który nie pozwalał na kontakt, atakował każdego, kto próbował się do niego zbliżyć.
- Ciężko pracowaliśmy przez 3 lata, aby odbudować jego zaufanie do człowieka i udało się - informują wolontariusze. - Zeus uwierzył, że nie każdy człowiek będzie chciał go skrzywdzić, że nie musi już więcej się bać i bronić, a my postanowiliśmy dotrzymać danego słowa i znaleźć mu dom. Dziękujemy Ania i Sanja. Życzymy Wam długich lat razem. Dziękujemy Beata Przystawska, Stowarzyszenie "Podaj Łapę" - zapobieganie bezdomności zwierząt, Stowarzyszenie Wolontariuszy Przystanek Przytulisko Oława pracownicy i wolontariusze oławskiego przytuliska dla bezdomnych zwierząt, że się nie poddaliście, a ZEUS dostał szanse i nowe, cudowne życie.
*
O tym psie pisano już wiele, bo długo, bardzo długo czekał na dom. Jest to psiak po przejściach, który tak naprawdę zaczął żyć na nowo, gdy trafił do Oławy. Uczył się wszystkiego od podstaw, a wcale nie był grzecznym uczniem. Nie chciał kontaktu z człowiekiem, a nowe sytuacje powodowały u niego duży stres. Teraz Zeusek zaufał człowiekowi i zobaczył, że życie może być fajne. Pilnie uczył się posłuszeństwa, a na spacerach skakał wysoko i polował na zabawki. W kojcu miał swojego ulubionego misia, z którym razem spał.
- Piękny, zwinny i nieziemsko inteligentny - pisali o nim wolontariusze, gdy go dobrze poznali.
Do szczęścia brakowało mu tylko domu. Już go ma.







Napisz komentarz
Komentarze