Na profilu facebookowym PIEKARY - PATRZYMY W PRZYSZŁOŚĆ wczoraj ukazał się post z taką informacją oraz hasłem "Stop budowie farmy fotowoltaicznej w Piekarach". Zamieścili też pismo oraz mapkę z lokalizacją (patrz niżej).
W komentarzach mieszkańcy mówią też, dlaczego są przeciwni inwestycji:
- bezpośrednie sąsiedztwo (zabudowania w większości przedwojenne) Wieś wpisana w rejestr zabytków, gdzie nawet kolor dachówki, wielkość okien, ustawienie względem drogi itp. muszą być uzgadniane z konserwatorem,
- wyższe napięcie w sieci (opócz szybszego zużycia sprzętu domowego, blokada istniejących prywatnych instalacji fotowoltaicznych )
- przy takich inwestycjach montowane są działka przeciwgradowe,
- opryski chemiczne gleby (na chwasty mogące zasłaniać panele)
- opryski zimą samych paneli, aby śnieg nie zalegał
- hałas (przy instalacji do 10 kw przy maksymalnej produkcji słychać jak buczy, a co dopiero przy 20 000 razy większej)
Co w przypadku pożaru? To jest ponad 100 ha! O zwierzętach tam bytujacych i aspekcie wizualnym nie wspomnę.








Napisz komentarz
Komentarze