Projekt został wysłany do Rady Społecznej Szpitala w celu zaopiniowania go. Niezależnie jednak od tej opinii, decyzję podejmuje starosta, więc losy dyrektora praktycznie są już przesądzone. Rada Społeczna zbiera się raz na kwartał, ale w tej sytuacji prawdopodobniej zbierze się dużo szybciej, choć na razie terminu nie znamy.
O co chodzi? Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu koalicja rządząca nie komentowała tego, ale opozycja - głównie radni Kaczor i Hołyński - przekonywała, że audyt szpitala wykonany przez firmę zewnętrzną jest druzgocący, a szpital był źle zarządzany. Zdaniem Hołyńskiego radni jeszcze się nie zdążyli się z tym audytem, który jest w Biurze Rady, zapoznać, a starosta już "jak z kapelusza" wyciąga taką uchwałę. Radny zasugerował, że odwołanie dyrektora miałoby być próbą ratowania się starosty przed odwołaniem go z funkcji, a przecież - jak mówił Hołyński - opozycja od dawna mówiła, że w szpitalu źle się dzieje.
O sprawie więcej w kolejnym wydaniu "Gazety Powiatowej".
Napisz komentarz
Komentarze