Konferencja odbyła się na oławskim Rynku.
- Przyjechaliśmy tu z różnych stron kraju, bo chcemy powiedzieć państwu, że cały proces wyborczy począwszy od ogłoszenia daty wyborów jest bardzo ważny, dlatego zachęcamy do zaangażowania się - mówił poseł Michał Jaros z PO. - Można wywieszać banery, roznosić ulotki, przekonywać swoich znajomych, bo każdy głos się liczy. Oprócz tego jest ten moment, kiedy wszyscy powinni pójść i zagłosować, czyli wziąć udział w wyborach. Już wiemy, że te wybory nie będą równe, bo za tą pisowską machina stoją media, które powinny być publiczne, że w te wybory po stronie rządzących będą angażowały się różne instytucje, zapewne spółki skarbu państwa. Sam akt głosowania musi być jednak transparentny, a każdy oddany głos dobrze policzony. Więc zachęcamy, byście wzięli udział w akcji pilnowania wyborów. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą być mężami, żonami zaufania, tych, którzy chcą być członkami komisji wyborczych, byście wzięli udział w akcie głosowania, liczenia losów, przekazywania kart do komisji obwodowych i komisji okręgowych. To są bardzo ważne momenty, na które trzeba zwracać uwagę i dzisiaj przyjechaliśmy do Oławy, by państwa do tego zachęcić, byście już dzisiaj wzięli udział w kampanii wyborczej i pomogli nam wygrać te wybory i ich przypilnować.
Małgorzat Tracz z Partii Zielonych dodała, że nadchodzące wybory parlamentarne będą najważniejszymi po roku 1980, bo decydują one o tym, w jakiej Polsce będziemy żyć. Czy nadal w Polsce rosnących kosztów życia, w Polsce korupcji, w Polsce, która szczuje na mniejszości, nienawidzi kobiet i traci swoją pozycję na arenie międzynarodowej? Czy też w Polsce ekologicznej, demokratycznej i solidarnej, gdzie godność każdego człowieka jest szanowana, a państwo go wspiera, nie jest opresorem. Podobnie jak Jaros dodała, że to nie będzie łatwy pojedynek, ale pracują i będą pracować nad tym, by najwięcej osób im zaufało i oddało na nich głos. - Wygramy te wybory, ale potrzebujemy waszej pomocy, ludzi, którzy dopilnują, żeby te wybory były uczciwe, głosy prawidłowo liczone i nie będzie dochodziło do przekrętów w komisjach wyborczych. Zapraszamy więc do przyłączenia się do akcji "Przypilnuj mi wyborów".
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz stwierdziła, że PiS ma miliony od "tłustych kotów" i ze spółek skarbu państwa, z rezerwy budżetowej, które wykorzystuje na pikniki i propagandę. - My mamy miliony ludzi, którzy mają w sercu Polskę i tę Polskę kochają - dodała. - PiS jest silne pieniędzmi branymi wprost z budżetu państw, naszymi ciężko zarobionymi pieniędzy oddawanymi w podatkach. My jesteśmy silni miłością do Polski otwartej, demokratycznej, troszczącej się o kobiety. Jesteśmy też silni tymi wszystkimi, którzy już zgłosili się i zgłoszą do obywatelskiej kontroli wyborów.
Sławomir Nitras dziękował tym, którzy już się zapisali do tej obywatelskiej kontroli wyborów, czyli 32 tysiącom osób. - Potrzeba jednak blisko 50 tys. takich ludzi, by można było te wybory przypilnować we wszystkich wsiach miastach i miasteczkach - mówi. - Tylko uczciwe wybory są gwarantem wszystkich naszych wolności. Wolności, które nie ograniczają się do tego, jak mówi Jarosław Kaczyński, by iść na grzyby czy zbierać chrust. Nasze wolności to prawo do nauki, a nie indoktrynacji, prawo do leczenia, a nie ściganie pacjentów przez policję w szpitalach, to możliwość swobodnego wyjazdu we wszystkie strony świata, to prawa dzieci, by miały odpowiednia opiekę, wsparcie psychologiczne czy psychiatryczne, gdy tego potrzebują, a nie by musiały czekać na to kilka lat. To są nasze prawa! Nie chodzenie na grzyby! Jesteśmy świadomymi obywatelami XXI wieku żyjącymi w UE i wiemy, czym są nasze prawa. Że zaczynają się i kończą przy urnie wyborczej. Że karta wyborcza jest gwarantem naszych praw. Kiedy odbierze nam się to prawo, kiedy wybory będą manipulowane, jak na Białorusi, gdzie wybrany przez naród prezydent nie może wjechać do kraju, to będziemy mieli to, co tam. Niestety, to się dzieje obecne i jest częścią naszej środkowo-europejskiej rzeczywistości i teraz jest pytanie: - Jeżeli mamy te dwie silne tendencje, autorytarną na wschodzie i demokratyczną za na zachodzie, to jakiego wyboru dokonają Polacy? W którą stronę ciągnie nas Kaczyński i PiS, to widać, więc co jeszcze ma się wydarzyć, by Polacy to zobaczyli?
Dalej mówił o propagandzie pokazywanej w mediach i przypomniał aferę z okradaniem kontenerów z odzieżą należących do Polskiego Czerwonego Krzyża, która miała miejsce na Dolnym Śląsku, i za którą skazano działaczy PiS - posła i radnego. - Skoro tak robili, to są zdolni ukraść wolne wybory - stwierdził poseł PO. - Za 65 dni jest najważniejszy test dla nas i warto się do tego dobrze przygotować. Obywatelska Kontrola Wyborów to projekt realizowany przez KOD (Komitet Obrony Demokracji), szczegóły są na stronie internetowej - https://okw.info.pl/#dolacz. Poprzez tę stronę można też się zgłosić i zapisać do udziału w akcji.
Następujące po sobie wystąpienia posłów grupa mieszkańców nagradzała brawami, podobnie jak konkretne słowa poszczególnych osób. Gestami i okrzykami aprobaty przyjęto też powtarzane podczas podczas konferencji hasło: - Października 15. pogonimy Kaczyńskiego".









Napisz komentarz
Komentarze